Tygodnik Moje Miasto Zielona Góra przeszedł... lifting

Wiosna, jak żadna inna pora roku, sprzyja zmianom. Gdy tylko zrobi się cieplej, człowiek łapie wiatr w żagle. To... zaraźliwe! Nasz tygodnik przeszedł więc kompleksowy lifting. Sami przekonacie się w czwartek.  Musimy się pochwalić, że za graficznymi nowościami stoi Tomasz Bocheński, laureat wielu prestiżowych konkursów europejskich i światowych. Bo jak już się zmieniać, to z rozmachem. Dlatego przeszliśmy również zmiany redakcyjne. Takie, które na pewno Wam się spodobają. Przykładowo teraz co tydzień dostaniecie od nas jeszcze większą porcję rozrywki. Będziemy podpowiadać nie tylko dokąd pójść, ale również co warto przeczytać, obejrzeć i posłuchać. Co najlepsze, również za całkowitą darmochę! Na naszych łamach przeczytacie też wywiady z ludźmi mniej i bardziej znanymi. Ale zawsze mającymi do powiedzenia coś ciekawego, ważnego, inspirującego, ekscytującego. W każdym numerze naszego tygodnika znajdziecie i strony sportowe. Poświęcone między innymi temu, co kochamy najbardziej - żużlowi i koszykówce. Będziemy na bieżąco informować Was, jak jeżdżą, grają i żyją nasi mistrzowie Polski. Jak się zmieniać, to z rozmachem, ale i pozostając sobą! Dlatego wciąż nie będzie u nas dołujących informacji, taniej sensacji i polityki. My jesteśmy praktyczni, miejscy i pełni humoru. Chcemy skłaniać do wyjścia z domu, zabawienia się, a nie smucenia. Tak jak Wy kochamy Zieloną Górę, dlatego będziemy pokazywać, co się w niej ciekawego dzieje i jak przyjemnie żyje. Niezmiennie jesteśmy również wciąż czasopismem bezpłatnym. I oczywiście takim, po które chce się sięgać w każdy czwartek! Katarzyna Borek