Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tytoniowy gang z Ukrainy rozbity. Pod Warszawą działała nielegalna fabryka papierosów pod Warszawą. Towar warty miliony złotych

Andrzej Konieczny
Tytoniowy gang z Ukrainy rozbity. Pod Warszawą działała nielegalna fabryka papierosów pod Warszawą. Towar warty miliony złotych
Tytoniowy gang z Ukrainy rozbity. Pod Warszawą działała nielegalna fabryka papierosów pod Warszawą. Towar warty miliony złotych CBŚP / mat. pras.
W nielegalnej fabryce znaleziono 2,4 miliona sztuk papierosów. Policjanci z CBŚP zatrzymali 7 osób, a także 10 ton krajanki tytoniowej. Towar oraz linia produkcyjna były warte w sumie prawie 20 milionów złotych. Dalsza część artykułu poniżej.

Pod Warszawą, w zagłębiu przemysłowym, funkcjonariusze CBŚP odkryli nielegalną fabrykę papierosów oraz sporej wielkości magazyn. Zakład produkował na duża skalę. Funkcjonariusze zatrzymali aż 2,4 miliona sztuk papierosów oraz ponad 10 ton krajanki tytoniowej, z której można zrobić kolejne paczki.

Papierosowy biznes prowadziło sześciu obywateli Ukrainy oraz jeden Polak. W fabryce podrabiano papierosy dwóch znanych koncertów i szmuglowano je do Wielkiej Brytanii. "

Łączna wartość ujawnionych i zabezpieczonych wyrobów oraz maszyn do ich produkcji wyniosła około 5,5 mln zł. Na zabezpieczonym towarze ciążył obowiązek podatkowy w kwocie blisko 13 mln zł" - podaje CBŚP.

Podejrzani zostali zatrzymani i usłyszeli zarzuty w Prokuraturze Krajowej w Lublinie. Dotyczą one udziału w zorganizowanej grupie przestępczej oraz wytwarzania wyrobów tytoniowych bez stosownych zezwoleń i opłacania podatków. Wszystkie osoby zostały tymczasowo aresztowane na trzy miesiące. W ramach śledztwa wkrótce najprawdopodobniej zatrzymane zostaną kolejne osoby.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto