W samym centrum naszego miasta w gablotce taki oto widoczek. Wiele razy tamtędy przechodziłem, ale niedzielna aura zmusiła mnie do krótkiej pauzy w tym miejscu.
Stoję, błądzę wzrokiem i czytam, czytam, oczom nie wierzę! Ale to moje oczy i robię fotkę.
Jeżeli ktoś mi to wyjaśni "co autor tego alfabetu maił na myśli" będę wdzięczny!. Pozdrawiam autora tego plakatu. Be jak bałwan...
P.S.tylko dlaczego Tata jest na końcu a M to...?
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?