Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Uciekający łomżyniak z plusami

Botanik81
Botanik81
Freeths.co.uk
Z doniesień medialnych wynika, że młodzi ludzie nadal uciekają z Łomży i miasto się kurczy.

Jakoś się temu zjawisku nie dziwię. O minusach takiego zwiewania z rodzinnego miasta już kilka razy pisano na portalu. Wielkim minusem jest na pewno tęsknota za rodziną i przyjaciółmi. I to chyba wszystko z minusów.
Na nowym miejscu może jeszcze dojść rozgoryczenie, bo nie wszystko złoto co się świeci. Mam kontakt z wieloma ziomkami, którzy po wielu próbach ułożenia sobie życia w Łomży, wzięli nogi za pas i zwieli. Początki na obczyźnie były ciężkie, ale teraz wszyscy są zadowoleni. Plusem jest szybko zdobyta stabilizacja życiowa, dobrze płatna praca, możliwość pogłębiania swoich specjalizacji, opieka zdrowotna, nisko oprocentowane kredyty i przede wszystkim mieszkania. Mam tu nas myśli ludzi z konkretnym wykształceniem, nie bojących się nawet ciężkiej pracy i znających języki obce. Z innymi młodymi łomżyniakami to różnie bywa, choć i oni szybko odnajdują się w nowej rzeczywistości.
Czytałem i słuchałem wypowiedzi programowych kandydatów na stanowisko prezydenta Łomży i śmiech mnie ogarniał.
Jeżeli wierzą, że pustym gadaniem o zatrzymaniu młodych, wykształconych ludzi powstrzymają ich ucieczki, to chyba się z choinki urwali! Bez dobrze płatnej pracy, bez własnego mieszkania nikt o zdrowych zmysłach nie będzie siedział w mieście bez perspektyw rozwojowych i czekał na te obiecane gruszki na wierzbie! Ja na takich politycznych mitomanów krzyżyka bym nie postawił! Nie wiem kogo wybiorą moi ziomale, ale od razu mówię, że na pewno nie będzie to dobry czarnoksiężnik z różdżką.
Na cuda bym nie liczył. Nie zdziwię się jak Bartek mi doniesie, że znowu spotkał w Londynie nowych uciekinierów z Łomży, albo Maciek z Irlandii da podobny cynk. Każdy człowiek, szczególnie młody nie chce wegetować i czekać, że ktoś tam spełni swoje obietnice, bo na czekaniu to może doczekać się dziadowskiej emerytury. Holy shit, tylko to zajzajersko boli, że własny kraj i rodzinne miasto mają głęboko w d.... najprostsze potrzeby Polaków.
U mnie po zwianiu z Łomży bilans jest na duży plus, a jak mi dokuczy jeden minus, to zapraszam rodzinę do siebie i opłacam im podróż.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto