Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Uczniowie Grudziądzkich szkół pisali listy do światowych dyktatorów

Łukasz Ernestowicz
Łukasz Ernestowicz
Dziewczyny z grudziądzkiego „Gastronomika” pisały do władz Nigerii w sprawie mieszkańców miasta Bodo
Dziewczyny z grudziądzkiego „Gastronomika” pisały do władz Nigerii w sprawie mieszkańców miasta Bodo
AKCJA. - Prawa człowieka nie tylko łamią władze krajów trzeciego świata. Także cywilizowane państwa, a nawet wielkie i znane prywatne koncerny - mówi młodzież, która dziś w Grudziądzu uczestniczyła w maratonie pisania listów w ramach akcji Amnesty International.

Uczniowie gimnazjów i szkół ponadgimnazjalnych w Grudziądzu napisali dziś (w piątek) ponad 2,6 tys. listów. Do kogo je zaadresowali? M. in. do prezydentów Nigerii, Białorusi, Rosji, a także USA. W swoich pismach zaapelowali o uwolnienie więźniów politycznych, ukaranie zbrodniarzy oraz o respektowanie praw człowieka.Akcję przeprowadzono w Zespole Szkół Gastronomiczno-Hotelarskich. Przy kilkunastu stołach nauczyciele i uczniowie prezentowali sylwetki poszkodowanych ludzi z całego świata, przybliżali problem praw człowieka i tłumaczyli jak napisać list do władz w różnych krajach.- Piszę do prezydenta Nigerii w sprawie miasta Bodo, które zostało skażone przez koncern Shell. Wyciekły tam wielkie ilości ropy, ale ani władze, ani przedsiębiorstwo nie oczyściły środowiska - mówi Paulina Pokorska z Technikum Obsługi Hotelarskiej. - Zlekceważyli żyjących tam ludzi. Pozbawili ich środków do życia i są bezkarni.Sporo młodzieży listy adresowało do prezydenta Białorusi w sprawie uwolnienia opozycjonisty i działacza społecznego Alaksandra Bialackiego. „Popularnością" cieszyły się też władze Chin, Rosji i - to nie jest pomyłka - USA.- Postanowiłem wysłać list do Baracka Obamy z prośbą o uwolnienie Hussaina, więźnia, który jest bez procesu przetrzymywany w bazie wojskowej Guantánamo - mówi Bartosz Hinc, uczeń II LO w Grudziądzu. - Jak widać nie tylko dyktatorzy łamią prawa człowieka. Także cywilizowane kraje takie jak USA czy Izrael.Akcja odbywała się pod szyldem Amnesty International. Listy pisano na całym świecie. W naszym województwie prowadzono ją siedmiu miastach a w całej Polsce w 250 miejscach. - Po ubiegłorocznej edycji zwolniono w Azerbejdżanie studenta z więzienia - mówi Rafał Szweda, nauczyciel i koordynator akcji w Grudziądzu. - Efekty są! 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto