Wśród 29 416 widzów oglądających to spotkanie na „Pepsi Arenie" w Warszawie byli także uczniowie klas sportowych o profilu piłka nożna z Gimnazjum nr 2 w Lubartowie pod opieką swoich wychowawców oraz trenerów MOSIR Lewart Lubartów.
Stawka tego meczu była wielka, zwycięski zespół znacznie przybliżał się do upragnionego Mistrzostwa Polski. Przed meczem eksperci twierdzili, że w lepszej formie są piłkarze Lecha. Ale pierwsze minuty pokazały, że Legia w niczym nie ustępuje gościom z Poznania. Wręcz przeciwnie, to gospodarze zdominowali wydarzenia na boisku.
Samo spotkanie było bardzo emocjonującym widowiskiem. Obfitowało w wiele sytuacji podbramkowych, nie brakowało ostrych spięć i twardej walki. Gdy wydawało się, że oba zespoły podzielą się punktami, w 86. minucie decydujący cios zadała Legia. Jakub Kosecki dynamicznym rajdem wyprowadził kontrę i rozpędzony wpadł w pole karne, gdzie został przewrócony przez zawodnika Lecha. Sędzia tego spotkania bez wahania wskazał na 11. metr. Wielką odpowiedzialność wykonania jedenastki wziął na siebie kapitan Ivica Vrdoljak. Ten strzał mógł być na wagę mistrzostwa Polski. Chorwat nie zmarnował okazji i strzałem przy słupku umieścił piłkę w siatce.
Wszyscy byliśmy pod wielkim wrażeniem atmosfery jaka panowała na „Pepsi Arenie". Świetnie zorganizowani, dopingujący przez pełne 90 minut fani obu zespołów, sprawili, że stadion kipiał energią. Kibice Legii długo jeszcze po końcowym gwizdku nie opuszczali stadionu, świętując zwycięstwo i dziękując swoim piłkarzom za wspaniałą walkę.
Arkadiusz Smolarz
Jaga i Śląsk powalczą o mistrza!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?