- Skąd pomysł na bieganie z kompasem po lesie?Paweł: - Pasję zaszczepiła w nas nasza nauczycielka wychowania fizycznego.Rafał: - Podczas pierwszego marszu udało nam się od razu zająć trzecie miejsce i to nas zmotywowało jeszcze bardziej.
- Jak wyglądają typowe zawody pucharu?P: - Chodzi się pojedynczo lub parami. Przeciętna trasa wynosi od 3 do 5 kilometrów.R: - Jej pokonanie zajmuje około dwóch godzin. Do dyspozycji jest mapa, ale nie wszystko jest na niej zaznaczone.
- Trudno dotrzeć do mety?R: - Zawody są przeprowadzane bez względu na pogodę. W ubiegłym roku w Chełmży brnęliśmy np. po kolana w śniegu, w siarczystym mrozie.P: - Zawody rozgrywane są też nocą. Bywa że ktoś się zgubi. Wtedy wszyscy go szukają.
- Jaka wiedza ze szkoły przydaje się podczas marszu?P: - Na pewno umiejętność czytania map i orientacji w terenie. Także geografia jest pomocna.R: - I na odwrót. Wiedzę i doświadczenie zdobyte podczas marszy wykorzystujemy w szkole. Na zawodach nauczyliśmy się na przykład wyznaczania azymutów.
- Jakie jeszcze sukcesy macie na koncie?P: - W pucharze Polski zajmujemy osobne miejsca. Ja - 9, a Rafał - 12. Na drużynowych mistrzostwach Polski zajęliśmy 5 miejsce.
- Jak rodzina reaguje na wasze zainteresowania?R: - Śmieją się, że czasami jedziemy na koniec Polski, żeby tylko pobiegać po lesie.P: - Oprócz tego oczywiście nas wspierają.
Seria pożarów Premier reaguje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?