Układ zamknięty. Od piatku w kinach

Trzech młodych biznesmenów zakłada spółkę. Interesy idą świetnie do czasu aż zainteresują się nimi skorumpowani urzędnicy z prokuratorem i naczelnikiem urzędu skarbowego na czele, którzy grają wyłącznie na siebie. I niestety, ich perfidny plan się powiedzie. Biznesmeni zostaną pokazowo zatrzymani pod zarzutem działania w zorganizowanej grupie przestępczej i prania brudnych pieniędzy. Smaczku filmowej fabule dodaje fakt, że scenariusz oparto na prawdziwej historii. W realu gnębieni przez urzędniczą machinę przedsiębiorcy trafili do aresztu, ich firma upadła, a ciągnące się długie lata śledztwo zostało w końcu umorzone z powodu “niewykrycia znamion przestępstwa”.  Niesłusznie oskarżeni dostali symboliczne zadośćuczynienie, nieadekwatne do strat moralnych i finansowych, jakie ponieśli. Twórcy „Układu zamkniętego” sięgnęli po tę historię, dlatego że - jak mówią - jest przerażająca i wcale nie jednostkowa. Scenariusz napisali Michał Pruski i Mirosław Piepka (“Czarny czwartek. Janek Wiśniewski padł”). Reżyserem filmu jest Ryszard Bugajski, który ma na koncie pamiętne “Przesłuchanie” (Złota Palma w Cannes dla Krystyny Jandy).W „Układzie zamkniętym” główne role grają: Janusz Gajos, Kazimierz Kaczor, Przemysław Sadowski i Magdalena Kumorek. W ramach corocznej gali Pracodawców Rzeczpospolitej Polskiej, twórców „Układu zamkniętego” uhonorowano Wektorem Nadziei, nagrodą „za odwagę w dążeniu do przedstawienia prawdy o problemach, z którymi na co dzień zmagają się polscy przedsiębiorcy w starciu z bezwzględną machiną urzędniczą”.     Układ zamknięty - seanse: piątek, sobota, niedziela - 11.45; 14.15; 16.45; 19.45; 22.15. Film trwa 100 min.