Kobiety oszacowały swoje straty na 4 tys. zł. Część przedmiotów wróciła do właścicielek, inne rabuś zdążył sprzedać w lombardzie. Prokurator postawił dębiczaninowi zarzut włamania z kradzieżą, również posiadania 0,24 grama amfetaminy oraz zniszczenia mienia (mężczyzna kopnął w drzwi, powodując szkody na 600 zł). P. S. grozi do 10 lat więzienia. – Ten człowiek nie był wcześniej karany. Teraz wnioskuje dla siebie o rok i 6 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 2 lata. Zobowiązuje się też naprawić szkody – mówi Jacek Żak, prokurator rejonowy w Dębicy.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?