Przy ul. Kuśnierzy w Stargardzie kubły na segregowane odpady stoją na chodniku lub jezdni, czasem nawet leżą.– Ta ulica jest wąska i jednokierunkowa – mówi pan Paweł ze Stargardu. – Bywa, że nie można wyjechać, bo leżą kubły. Kiedy są na chodniku, przeszkadzają pieszym, bo on też do szerokich nie należy. MPGK, które jest właścicielem pojemników zapewnia, że problemy jakoś rozwiąże.– To konsekwencja braku rozsądku pewnych osób – komentuje Sebastian Szwajlik, prezes MPGK. – Możliwe, że postaramy się znaleźć inne miejsce na te pojemniki, albo je będziemy do czegoś przywiązywać
Seria pożarów Premier reaguje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?