Na ul. Mickiewicza w Stargardzie, na odcinku od Wojska Polskiego do Piłsudskiego, na jezdni ciągle stawiano auta mimo znaku zakazu zatrzymywania się. Strażnicy miejscy i policjanci niechętnie interweniowali. W centrum brakuje bowiem miejsc parkingowych, a jezdnia w tym miejscu jest dość szeroka. Zarządca drogi doszedł do wniosku, że nie trzeba walczyć z parkującymi kierowcami, a można im pomóc. Ściągnięto więc znak zakazujący zatrzymywania, a na jezdni wyznaczono miejsca parkingowe. Kierowcy mogą teraz bez obaw o mandat postawić auto wzdłuż ulicy. Zmieści się tam sześć lub siedem samochodów.– I dobrze że tak się stało – komentują mieszkańcy tej okolicy. – Tylko teraz, jak już wyznaczono miejsca parkingowe, niech policja i straż miejska pilnują, żeby parkowano tam właściwie. Jeśli ktoś będzie wyjeżdżał poza linie i utrudniał przejazd na skrzyżowaniach, to niech stróże prawa interweniują.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?