Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ulica Kibiców w Warszawie. Raczej nie rzuca się w oczy. Może kiedyś stanie tam stadion?

Piotr Wróblewski
Piotr Wróblewski
Krystian Dobuszyński
Niewielka ulica Kibiców powstała w 1960 roku. Od pół wieku była nieco zapomniana, ale sprawą udało nam się zainteresować zastępczynię burmistrza Białołęki. Czy przy ul. Kibiców - przebiegającej przez środek lasu - odbywać się będą imprezy sportowe? Nazwa zobowiązuje.

Zgodnie z nazwą to powinna być najbardziej sportowa ulica w Warszawie. Albo chociaż taka, na której znajdziemy rzeszę pubów sportowych i miejsc do oglądania meczów biało-czerwonych. Chodzi o niewielką ulicę na Białołęce - ulice Kibiców.

Kibiców znajduje się tuż obok oczyszczalni "Czajka". Z jednej strony graniczy z ul. Chluby, z drugiej z ul. Kośby. Wybraliśmy się, by zobaczyć czy są tu faktycznie atrakcje dla kibiców. Nic bardziej mylnego. Okazuje się, że to wąska dróżka, nieutwardzona, dodatkowo rozdzielona na dwa krótkie odcinki. Przebiega przez środek lasu. Próżno tu szukać stadionu, a nawet pubu sportowego.

Dlaczego taka ulica powstała na Białołęce? Gdy w 1951 roku tę dzielnicę przyłączono do Warszawy, wspominana droga już istniała. Wtedy nazywała się ul. Dolna i graniczyła od południa z ul. Piaskową. Problem w tym, że w Warszawie od lat była już zarówno ul. Dolana (na Mokotowie), jak i ul. Piaskowa (na Woli). Co ciekawe, ówczesne władze miasta zreflektowały się niemal po dekadzie!

Zmianę nazw ulic Rada Narodowa m.st. Warszawy zarządziła w maju 1960 roku. Dokument podpisał Janusz Zarzycki, architekt i polityk komunistyczny, a także wojskowy. W tamtych latach był Przewodniczący prezydium Miejskiej Rady Narodowej m.st. Warszawy, czyli de facto prezydentem miasta. Jednym zarządzeniem zmieniono wtedy nazwy ponad sześciuset ulicom. Na Białołęce, wtedy administracyjnie będącej częścią Pragi-Północ, zaszły spore zmiany. I tak:

  • ul. Dolna zmieniona została na ul. Kibiców
  • przyległa do niej ul. Piaskowa zmieniła się na ul. Kośby.

Te nazwy funkcjonują do dziś.

- Nie wiemy jakie intencje przyświecały ówczesnym władzom Warszawy przy wyborze nazwy dla ulicy w północnej części Białołęki. Droga ma nieuregulowany stan prawny gruntów. Z tego powodu, a także dlatego, że nie spełniała parametrów technicznych dla drogi publicznej, w maju 2017 roku pozbawiono ją kategorii drogi gminnej. Ul. Kibiców ma status drogi wewnętrznej - mówi nam Anna Majchrzak, zastępczyni burmistrza Białołęki.

Co dalej z ulicą Kibiców?

Przy okazji trwających mistrzostw świata postanowiliśmy dopytać się, czy w przyszłości ul. Kibiców będzie wykorzystana. Mogłyby tam odbyć się chociażby zawody sportowe. Problemem, jak słyszę, jest nieuregulowany stan okolicznych działek. Niemniej nazwą - według przedstawicieli dzielnicy - ma spory potencjał. - Jedyną aktywnością, jaką obecnie można byłoby tam uprawiać jest bieg przełajowy. Ale po sąsiedzku – w Lasach Choszczówki organizujemy już bieg – każdego 11 listopada upamiętniamy na sportowo Święto Niepodległości. Nie wykluczamy, że na ul. Kibiców kiedyś uda się coś zorganizować, by kibice na ul. Kibiców mogli się pojawić. Nazwa zachęca - dodaje Anna Majchrzak.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto