Ulica łącząca Wilanów z Ursynowem będzie otwarta. Burmistrz Ursynowa jest przeciwny

Pod koniec sierpnia samochody wrócą na jezdnię przy ulicy Orszady. W pobliżu nie było drogi łączącej Wilanów z Ursynowem. Decyzja o otwarciu ułatwi życie m. in. mieszkańcom Miasteczka Wilanów, którzy chętnie skorzystaliby ze skrótu. Powody do narzekania będą mieli piesi i rowerzyści, choć władze dzielnicy postarały się, aby w miarę możliwości chronić spokój tamtejszych mieszkańców.

- Ulica Orszady zostanie otwarta tylko w jednym kierunku - z Wilanowa do Ursynowa. Pojawi się ponadto znak "strefy zamieszkania", co oznacza, że piesi będą mieli pierwszeństwo przed pojazdami mechanicznymi. Wprowadzone zostanie ograniczenie prędkości do 20 km/h. Planowane jest również zamontowanie dodatkowych progów zwalniających. Obowiązywał będzie dwustronny ruch rowerowy - mówi Marta Zawiła-Piłat, rzecznik Urzędu Dzielnicy Wilanów.

Nie wszystkich jednak decyzja o otwarciu Orszady cieszy. Większość okolicznych mieszkańców jest przeciwna. - Uważam, że źle się stało. Lubię tędy chodzić, a kiedy ulicą mogą jeździć samochody, jest tu mnóstwo aut. - mówi kobieta spacerująca z psem. - Ja tu niedaleko mieszkam i jak spałem, to słyszałem wszystkie te samochody od samego rana. - skarży się jeden z mieszkańców.

Przeciwny jest też burmistrz Ursynowa. - Sądzę, że to błąd i krótkowzroczne myślenie. Zdaję sobie sprawę z tego, że nie ma dobrego połączenia Ursynowa z Wilanowem, ale trzeba w końcu przełamać ten pat i wybudować drogę z prawdziwego zdarzenia. Nie można sięgać do półśrodków. Taka prowizorka jest zagrożeniem dla pieszych i rowerzystów. Wiem, że otwarciu Orszady przeciwna jest większość mieszkańców Ursynowa i nie można tak po prostu przejść do porządku nad prostestem 1,5 tys. osób. - mówi Piotr Guział.

Miasto nie ma pieniędzy na wybudowanie nowej drogi. Ulica Orszady zostanie otwarta około 20 sierpnia. Oddala to na jakiś czas potrzebę poprawy komunikacji Wilanowa z Ursynowem, ciekawe tylko, na jak długo.

Codziennie najświeższe informacje z Warszawy na Twoją skrzynkę. Zapisz się do newslettera!