Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ulotne słowa z Lipin

Justyna Przybytek
Osiemdziesięcioletnia Krystyna Oczkowska z Lipin pisze o tym co jej w duszy gra.
Osiemdziesięcioletnia Krystyna Oczkowska z Lipin pisze o tym co jej w duszy gra.
Lipińska poetka Krystyna Oczkowska jest dumą i chlubą swojej dzielnicy. Niestety, znaną jedynie w kręgu znajomych i mieszkańców. Nadal niedoceniona, marzy o pięknie oprawionym i zilustrowanym tomiku własnych ...

Lipińska poetka Krystyna Oczkowska jest dumą i chlubą swojej dzielnicy. Niestety, znaną jedynie w kręgu znajomych i mieszkańców.

Nadal niedoceniona, marzy o pięknie oprawionym i zilustrowanym tomiku własnych wierszy. Do tego czasu setki, jeśli nie tysiące wierszy chowa w zeszytach i zapisuje na luźnych, często już pożółkłych kartkach, gotowa je zacytować w każdej chwili.

Próbę wyróżnienia artystki podjęli członkowie Ruchu Ślązaków. - Zgłosiliśmy jej kandydaturę do nagrody Sokolego Lauru - przyznaje Stanisław Kijak. Oczkowska o nagrody nie zabiega, ale nie ukrywa radości. - Moje marzenia się spełnią. Będę doceniona - mówi.

Z doświadczenia lat ubiegłych wiadomo, że to nagroda przyznawana za dokonania i inicjatywy o charakterze kulturalnym, sportowym, naukowym bądź społecznym służą mieszkańcom Świętochłowic oraz przyczyniają się do nobilitacji i ugruntowania pozycji miasta w regionie. Czy poetka na nią zasługuje, oceni kapituła weryfikująca kandydatów. Drugim jest dyrygent chóru Ex-Animo, Marek Gremlowski. Radny Kijak obawia się jednak, że w grę może wejść polityka. - Prezydent ma nam za złe, że przeszliśmy do opozycji - uważa.

"Ziemio nad wszystko miś droga jesteś o mowo. To Lipińskie Miasteczko nasze serca zdobyło... Jak tu wesoło było, jak błogo się żyło, żeby coś odżyło, nie domy, może zieleńce na nowo powstały... By upiększyć tę dzielnicę która kiedyś pełnią życia była" - to słowa poetki. Krystyna Oczkowska zamiast w politykę bawi się w poezję i to z powodzeniem od lat. Jej wiersze, bajki i kawały, to pełne życiowego doświadczenia, nostalgiczne, ale wesołe wersy, które zyskały jej namiastkę sławy.

- Ludzie chcą to czytać i słuchać. Piszę o wszystkim, coś mi się śni, albo zobaczę - twierdzi bez fałszywej skromności kobieta. Tuż przed naszymi odwiedzinami też pisała. Jak zwykle, na starej maszynie do pisania. Plik kartek czeka na autorski wieczór swojej autorki. Ona na publikację, tego co jej w duszy gra. Kto dostanie Laur, dowiadywaliśmy się zazwyczaj podczas wrześniowego Festiwalu Polki. Teraz urzędnicy zapowiadają, że może się to stać pod koniec roku.

od 7 lat
Wideo

NORBLIN EVENT HALL

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto