Ultra Mega Fail! Internetowa krucjata przeciwko organizatorom UMF

Za 8 dni na warszawskim Torze Wyścigów Konnych na Służewiu miał po raz pierwszy w Polsce odbyć się Ultra Music Festival. Impreza prosto z Miami, z wielkimi gwiazdami muzyki klubowej jak Tiesto, Carl Cox i Avicii, była wielkim „must have” dla wielu z nas.

Od czwartku, pełni gniewu i poczucia oszukania internauci zrzeszają się w organizowanych głównie na facebooku akcjach, jak Ultra Mega Fail czy Własny Ultra Music Festival in Warsaw &#8211. - Nie wiem jak wy, ale my jedziemy do Wawy o 20 będziemy w parku, kto będzie dołącza do nas, wypijemy whisky i wyruszymy na miasto na clubing !!! nie zamierzam zostać w domu – pisze organizatorka jednego z wydarzeń.

Czytaj także: Ultra Music Festival odwołany! Czekamy na oficjalny komunikat organizatorów

Póki co, organizatorzy nie wystosowali żadnego oficjalnego oświadczenia. Informacja o koncercie zniknęła już z fanpage'a m.in. Avicii, Carl Coxa i Martina Solveiga. Co chwila informację o UMF usuwają ze swoich profili kolejne gwiazdy.

Wszystkie serwisy, zajmujące się sprzedażą biletów zawiesiły działania, ale o oddaniu pieniędzy za zakupione już karnety na razie przynajmniej nikt nie wspomina. A 255zł/za jeden dzień i 490zł/za dwa dni to dla wielu dość znaczna suma!

Sprawdź również: Wygraj zaproszenia na koncert North Mississippi Allstars Duo w Proximie

- Oddajcie nam pieniądze!! - pisze czytelniczka warszawa.naszemiasto, Juby. Kolejny użytkownik pyta: - Kto odda kasę za bilety?

Na stronie oficjalnej festiwalu, na głównej stronie znajdujemy napis małym druczkiem: „Ilość biletów ograniczona, cena nie zawiera opłat usługowych, podatków oraz opłat lokalnych. Bez względu na pogodę. Brak zwrotów. Tylko miejsca stojące. Możliwe zmiany w programie”.

Czekamy na wiadomość od organizatora. Na bieżąco będziemy informować was o postępach w tej sprawie.

Codziennie najświeższe informacje z Warszawy na Twoją skrzynkę. Zapisz się do newslettera!