W Ursusie, przy ul. Ryżowej, deweloper chciał zbudować siedem bloków. Jak ustalił portal tvnwarszawa.pl miały powstać w ramach specustawy, tzw. lex deweloper, która weszła w życie w sierpniu. Zgodnie z jej założeniami budować można szybciej, ale - jak przekonują niektórzy - często ma to swoje negatywne skutki. W tym przypadku deweloper chciał wyciąć aż 690 drzew, a w zamian zasadzić jedynie 27. Zamiast tego miałby powstać parking na 102 samochody nad ziemią i 769 pod.
Sprawę już we wrześniu komentował wiceprezydent Michał Olszewski. - Jeden z pierwszych wniosków złożonych w ramach lex deweloper w Warszawie zakłada wycinkę... 1158 drzew i krzewów. W zamian deweloper proponuje nasadzenie 27 drzew - pisze Olszewski. - Nie jest jedyny [wniosek - red.] który do nas wpłynął, ale chyba najbardziej skrajny - dodaje.
Ostatecznie deweloper wycofał się ze swojej propozycji. Jak ustalił portal tvnwarszawa.pl to nie jedyna inwestycja powołująca się na nową specustawę. W podobny sposób deweloperzy chcą budować przy ul. Bieżuńskiej (Targówek), Przerywanej (Bemowo) i Narwik (Ursus). Czy to oznacza masową wycinkę drzew w Warszawie, co gorsza zgodnie z przepisami prawa?
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?