O sąsiedzkim sporze napisał portal tvnwarszawa.pl. Akacja rośnie przy ulicy Puszczyka 18a, kilka metrów od bloku i kilkadziesiąt od chodnika. Spółdzielnia „Jary”, która dokonuje przeglądu drzew, uznała, że akacja nadaje się do wycinki.
Według inspektorów akacja ma ogromny ubytek pnia i za bardzo się przechyla. Współczynnik bezpieczeństwa odpowiada wysokiemu ryzyku wyłamania, co oznacza, że drzewo stwarza poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa mieszkańców. Dzielnicowy wydział środowiska zalecił posadzenie niemal w tym samym miejscu innego drzewa.
Mieszkańcy nie zgadzają się na wycinkę drzewa i odwołali się od decyzji urzędników. Sprawa trafiła do Samorządowego Kolegium Odwoławczego. Termin pierwszej sprawy nie jest jeszcze znany, ale w efekcie wycinka jest wstrzymana.
Cytowani przez Tvnwarszawa.pl mieszkańcy przekonują, że stan drzewa pogorszył się przez sąsiada, który wprowadził się do budynku jakiś czas temu. Według nich mężczyzna regularnie przycina gałęzie akacji, która przeszkadza mu w odbiorze sygnału telewizyjnego.
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?