Po Urzędzie Marszałkowskim krążyła informacja, że byli członkowie zarządu województwa nie zdali komputerów, kart płatniczych oraz telefonów. Plotka nabrała mocy po tym, jak ukazał się w "Gazecie Wyborczej" artykuł, że były marszałek nie zdał urzędowego samochodu.
- Jestem zaskoczony pańskim telefonem. Oczywiście wszystko zdałem. Telefon oraz laptop - wyjaśnia były członek zarządu Tomasz Hałas. Wyraził nawet zdziwienie, pytaniem o kartę płatniczą. - Nie pamiętam czy nawet miałem- dodaje T.Hałas. Zapewnia raz jeszcze, że wszystko, co było oddania zostało oddane.
Lewicowy były wicemarszałek Tomasz Wontor nie kryje zaskoczenia.- Przekazałem wszystko za wyjątkiem numeru telefonu. Laptop i telefon przysługuje mi, jako wiceprzewodniczącemu sejmiku.- ujawnia T. Wontor. Nowy aparat telefoniczny otrzymał z puli sejmiku - stary został oddany.
Kłopot z byłym marszałkiem
Kłopot wynikł z byłym marszałkiem Marcinem Jabłońskim. W piątek rzecznik prasowy Mirosława Dulat przesłała odpowiedzi na pytania z których wynikało, że M. Jabłoński wystąpił o cesję numeru telefonu oraz aparatu iPhone 4s 32G. Otrzymał fakturę na 595 zł , której nie zapłacił.
- To nie prawda. Zrobiłem przelew nawet na większą kwotę. Proszę sprawdzić - tłumaczył wczoraj M. Jabłoński.
Sprawdziliśmy. Faktycznie pieniądze na koncie urzędu były o 14.00.w piątek. Urząd jednak, nie zwróci nadpłaty gdyż, jak twierdzi rzecznik były inne zaległości
Bój o netbooka
Jednak bój pomiędzy urzędem a byłym marszałkiem dotyczyć będzie netbooka Sony Vaio. O zwrot urząd wystąpił pisemnie. Do dzisiaj netbook nie został oddany.
- Zwróciłem już laptopa którego używałem, na co dzień. Netbooka chcę zatrzymać, gdyż dostaniemy je i tak, jako radni. Żadnego wezwania do oddania nie otrzymałem z urzędu. Jeżeli trzeba będzie to zwrócę- dodaje były marszałek.
Jednak rzecznik M. Dulat mówi jasno - ma zwrócić i to jak najszybciej.
M. Jabłoński nie ukrywa zdziwienia całą sytuacją, gdyż były uzgodnienia dotyczące tych spraw. - Nie zawracałem tym głowy pani marszałek. Od tego są dyrektor urzędu i departamentu organizacyjno prawnego. Z nimi wszystko ustaliłem - wyjaśnia były marszałek lubuski.
Urzędowa Honda od której rozpoczęła się sprawa została zwrócona.
Autor artykułu: Robert Gromadzki
* * *
Zobacz nas na facebooku:
strona portalu Moje Miasto Zielona Góra
strona bezpłatnego tygodnika miejskiego MM Moje Miasto Zielona Góra
Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?