Bardzo wysokie temperatury i słoneczna pogoda powodują, że każdy kto ma taką możliwość stara się wypoczywać nad wodą.
Niestety, mimo apeli i przestróg policji i mediów wciąż dochodzi do utonięć. W miniony weekend utonęły cztery osoby. W piątek, do tragedii doszło na dzikim kąpielisku na rzecze Narew w powiecie makowskim, tam zginęła 16-latka.
Kolejne dwa tragiczne zdarzenia miały miejsce w sobotę. W powiecie gostynińskim, w jeziorze Białym, utonął 19-latek.
W powiecie pułtuskim 54-letni mężczyzna pływał w Narwi w miejscu, które zostało oznakowane jako „czarny punkt wodny”, a więc w miejscu, którego należy bezwzględnie unikać. Utonął. W niedzielę, w powiecie ostrowskim doszło do śmierci 38-latka, który kąpał się w żwirowisku.
Alkohol, wysoka temperatura oraz niewłaściwie wybrane do kąpieli miejsce to mieszanka najczęściej będąca przyczyną tragedii.
Zobacz też: Niedźwiedzie brunatne boją się człowieka
Według prognoz, nie należy spodziewać się w najbliższym czasie zmian pogody, nad wodą wciąż więc będzie mnóstwo ludzi. Policjanci, Wodne Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe i inne służby nadzorują wiele miejsc takiego wypoczynku, jednak istnieje wiele niestrzeżonych kąpielisk, z których korzystają amatorzy letniego wypoczynku nad wodą.
Gazeta Lubuska. Miała 2 promile, rozbiła auto i uciekła
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?