Do dziś pani Jolanta odczuwa skutki upadku na ul. Książąt Opolskich w Opolu. Pod jej stopami pękła i zapadła się płyta chodnikowa, kobieta straciła równowagę i upadła na ziemię. Do przykrego incydentu doszło 14 stycznia. Nasza Czytelniczka szła ul. Książąt Opolskich w towarzystwie znajomego. Na wysokości sklepu „Adam” pod jej stopą zapadł się chodnik. Mimo że powstały uskok nie był bardzo głęboki, to wystarczyło, aby kobieta straciła równowagę i poleciała na ziemię. - To było straszne - opowiada pani Jolanta. - Poczułam okropny ból kolan i brzucha. Nie byłam w stanie sama wstać. Pomógł mi mój znajomy oraz dwóch młodych mężczyzn - przypadkowych przechodniów. Dobrze, że byłam mocno opatulona szalikiem, bo upadłam na twarz i pewnie gdyby nie ten szalik, to i moja twarz by ucierpiała. Przeczytaj też: Utrudniony dojazd do przedszkola w OpoluPoszkodowana dostała krwotoku z nosa, na obu kolanach utworzyły się ogromne krwiaki. Zaczęły się też bóle podbrzusza połączone z dolegliwościami kobiecymi. Ponieważ czuła się źle, na drugi dzień pojechała szpitala na obserwację.Pani Jolanta do dziś odczuwa skutki tego upadku. - Ten chodnik trzeba naprawić - mówi. - Ja miałam szczęście w nieszczęściu, ale np. gdyby upadła tam staruszka, to mogłoby się skończyć nawet złamaniem.Mirosław Pietrucha, z-ca dyrektora Miejskiego Zarządu Dróg, obiecuje, że chodnik zostanie naprawiony.- Jak najszybciej sprawdzimy, co trzeba tam zrobić - zapewnia.
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?