Trzeci rok z rzędu pracownicy Książnicy Stargardzkiej zbierają od mieszkańców niepotrzebne im już książki, by potem rozprowadzać je na kiermaszach używanych książek. Za dobrowolne datki kupione będą nowe, najczęściej poszukiwane pozycje. Wczoraj taki kiermasz odbył się w holu dworca kolejowego. Każdy czytelnik mógł wybrać coś interesującego.– Znalazłam powieści historyczne, album o Panoramie Racławickiej, którą widziałam, poradnik o kwiatach ozdobnych – opowiada Karina Borula ze Stargardu. Stoisko książnicy było wczoraj oblegane. Mieszkaniec Szczecina przyjechał specjalnie na kiermasz. Wziął całą serię Nike. Przychodzili też stargardzianie, którzy nie wybierali się na pociąg. Do puszki trafiały różne kwoty, także całkiem pokaźne.– Najważniejsze, że te książki mają nowych właścicieli i nie trafią na makulaturę – mówi Aldona Latowska z działu pedagogicznego Książnicy Stargardzkiej, koordynator akcji.Następny w naszym mieście kiermasz używanych książek odbędzie się podczas festynu na ulicy Magicznej, podczas Dni Stargardu, 16 czerwca.
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?