VELOciraptory, czyli wielki przejazd rowerowy przez Warszawę w obronie klimatu. "Nie chcemy skończyć jak dinozaury"

W sobotę 16 października 2021 r. o godzinie 13:00 z placu Zbawiciela w Warszawie wystartował przejazd rowerowy ekologów, którzy domagają się reakcji polityków na kwestie związane z obroną klimatu. Aktywiści zarzucają władzy bierność.

Rowerzyści przejechali pod gmach Ministerstwa Aktywów Państwowych oraz pod Ministerstwo Klimatu i Środowiska. Niektórzy z uczestników przemierzali trasę na rolkach.

- Najnowszy raport IPCC mówi bardzo jasno, że jako ludzkość nie mamy już czasu. Znajdujemy się na przełomie nieodwracalnych zmian, czyli szóstego masowego wymierania gatunków oraz katastrofa klimatyczna i ekologiczna. Przejazd ma na celu wskazać odpowiedzialne za to instytucje i uświadamiać kogo można za nim nie będzie za późno. Dlatego jest przewidziany przystanek pod Ministerstwem Aktywów Państwowych oraz zakończenie przy Ministerstwie Klimatu i Środowiska - podkreślali organizatorzy wydarzenia.

Przejazd rowerzystów i rolkarzy zabezpieczała stołeczna policja. Grupa Extinction Rebellion, która zorganizowała imprezę, zapowiadała, że będzie to największe tego typu wydarzenie w kraju. Jednak w sobotnim przejeździe wzięło udział zaledwie około 30 osób.

Extinction Rebellion to ruch, który organizuje protesty i happeningi dotyczące katastrofy klimatycznej. Członkowie ugrupowania podczas swoich akcji często blokują główne ulice w mieście.