Wczorajszym meczem wspomnień uczciliśmy
pamięć naszego profesora Leona Probużańskiego. Człowieka, dla którego koszykówka była pasją. Jej poświecił wiele lat życia .Nas uczył zasadgry ,prowadził do sukcesu, tłumaczył porażki, wpajał szacunek do przeciwnika.Zawsze uśmiechnięty, życzliwy, pomocny, zainteresowany losem wychowanków.
We wczorajszym wieczorze wspomnień ( zwłaszcza mieszkający kiedyś w internacie ) docenili " ojcowską" kontrolę ocen w szkole i ciągłą zachętę do nauki. Miał profesor szczególny dar towarzyskich rozmów , wielokrotne powroty z zawodów mijały szybko, tym szybciej im bardziej ciekawą prowadziło sięa rozmowę. A rozmawiało się o wszystkim , dlatego tak dobrze nas znał. Nawet po latach pamiętał fakty z naszego życiorysu i ciekaw był jak nam się w życiu ułożyło?
A my... no cóż, oglądając zdjęcia sprzed lat nie zawsze poznawaliśmy na nich osoby .Kłopoty mieliśmy z podaniem nazwisk , zwłaszcza koleżanek, o których słuch zaginął. Zgodnie określaliśmy miejsca i sytuacje na zdjęciach. Miło nam było zwłaszcza, że przeżyliśmy ten wieczór z rodziną naszego trenera Dziękujemy Pani Jadwidze i córkom z rodzinami za kolejny Memoriał i za to, że pamięć jest wciąż żywa.
Dziękujemy również Wszystkim, którzy wspierali organizacyjnie VI Memoriał im. Leona Probużańskiego. Koszykarski świat sprzed lat.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?