W 96 tysięcznej Legnicy mamy tylko 24 osób uznanych za ofiary systemu komunistycznego

Przyznawanie uprawnień osobom działającym w podziemiu antykomunistycznym oraz osobom represjonowanym z powodów politycznych zajmuje się Urząd ds. Kombatantów oraz Osób Represjonowanych. Podstawą prawną do weryfikacji oraz przyznawania poszczególnych uprawnień jest ustawa z 20 marca 2015 roku.

Czytamy w niej m.in. (...) Działaczem opozycji antykomunistycznej jest osoba, która w okresie od dnia 1 stycznia 1956 r. do dnia 4 czerwca 1989 r., łącznie przez co najmniej 12 miesięcy prowadziła, w ramach struktur zorganizowanych lub we współpracy z nimi, zagrożoną odpowiedzialnością karną, działalność na rzecz odzyskania przez Polskę niepodległości i suwerenności lub respektowania politycznych praw człowieka w Polsce.(...)

Zapytaliśmy w Urzędzie ile osób posiada taki status na terenie Dolnego Śląska oraz samej Legnicy. W całej Polsce na koniec 2021 roku przyznano 15 tysięcy takich decyzji.

Mirosława Wszelaka, rzecznik Urzędu, przekazała nam informacje, ze na terenie całego naszego województwa takie nadano uprawnienia 1788 osobom.

- Na dzień 8 grudnia br. mamy dane, że spośród nich żyje jeszcze 1570 osób żyje. Z kolei w Legnicy status osoby działającej w podziemiu antykomunistycznym i osoby represjonowanej z powodów politycznych nadano 24 osobom z czego 22 osoby żyją - tłumaczy Mirosława Wszelaka.

W czwartek 14 grudnia w Legnicy odbędzie się sesja naukowa o stanie wojennym przygotowana przez Instytutu Pamięci Narodowej. Rozpocznie się o godzinie 12 w Przystanku Historia (ul. Jana Pawła II 1). Podczas spotkania wykłady wygłoszą dr hab. Kamil Dworaczek - dyrektor Oddziału IPN we Wrocławiu "Stan wojenny w Polsce", Łukasz Sołtysik - Oddział IPN we Wrocławiu "Protesty w województwie legnikcim w pierwszych dniach stanu wojennego".
Wyświetlony zostanie także film dokumentalny "Rudna - grudzień 1981" produkcji Oddziału IPN we Wrocławiu.