Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W cieniu wielkiego speedwaya

Redakcja
W ubiegłym miesiącu odbyło się uroczyste podsumowanie sezonu 2013 na minitorze. Do gminnej sali w Wawrowie zjechali przedstawiciele władz JUST FUN GUKS Speedway Wawrów, zawodnicy oraz zaproszeni goście.

Dorobek naszych młodych zawodników jest naprawdę imponujący. Klub z Wawrowa pod przywództwem prezes Wioletty Nowackiej zdobył wszystko, co było do zdobycia. Pani Wioletta w swoim wystąpieniu zrelacjonowała przebieg ubiegłorocznego sezonu, jednocześnie dziękując za świetną pracę trenerowi Mieczysławowi Woźniakowi, zawodnikom oraz sztabowi ludzi, bez których nie byłoby tak wielkiego sukcesu. Szczególne podziękowania skierowane były pod adresem sponsora tytularnego firmy JUST FUN z Gorzowa, która właśnie od ubiegłego sezonu wspiera miniżużel w Wawrowie. Miłym akcentem tej uroczystości było spontaniczne wystąpienie Marcela Studzińskiego. Nasz młody zawodnik zaskoczył wszystkich zgromadzonych w sali działaczy i przyjaciół klubu. Okazało się, że Marcel nie tylko jest świetnym zawodnikiem ale też "wytrawnym" mówcą.
Sezon klub z Wawrowa rozpoczął bez dwóch podstawowych zawodników z mistrzowskiego składu 2012. Alan Szczotka i Rafał Karczmarz zaczęli bowiem pod okiem Piotra Palucha treningi przy ul. Śląskiej. To było znaczne osłabienie naszego zespołu. Kibice zastanawiali się, czy Kamil Nowacki i Marcel Studziński dostaną dostateczne wsparcie od młodszych kolegów. Jak później się okazało, zmiany w składzie nie wpłynęły aż tak bardzo na poziom sportowy naszej drużyny. Choć nie było łatwo, GUKS Speedway Wawrów powtórzył sukces z roku ubiegłego i obronił tytuł mistrzowski.
Worek ze złotymi medalami otworzył się już 28 lipca w Gdańsku, gdzie rozdano medale w rywalizacji Pucharu Polski Par Klubowych. Nasi zawodnicy zdominowali rozgrywki parami pozostawiając za swoimi plecami silne ekipy z Częstochowy i Torunia. Warto dodać, że nasz lider Kamil Nowacki w całym cyklu turniejów nie dał się pokonać rywalom i uzyskał imponującą średnią biegową 3,00.Kamil został także indywidualnym mistrzem Polski. W pięciu rundach IMP ukończył 23 wyścigi i za każdym razem mijał metę na pierwszej pozycji. Z 75 możliwych do zdobycia zdobył aż 69 punktów. Gdyby nie dwa wykluczenia mógłby zdobyć komplet. Bardzo dobre drugie miejsce i srebrny medal zdobył Marcel Studziński gromadząc  w tych rozgrywkach 60 punktów. Najniższy stopień podium zajął utalentowany zawodnik z Częstochowy Michał Gruchalski. Świetny debiut w tych rozgrywkach zaliczył nasz 10-letni zawodnik Mateusz Bartkowiak. Mati poczynał sobie w gronie starszych kolegów bardzo dzielnie i ostatecznie z dorobkiem 20 punktów zajął 12 miejsce.
Drużynowe Mistrzostwo Polski nie przyszło naszym zawodnikom łatwo. Złote medale zapewnili sobie dopiero w ostatnim wyścigu częstochowskiej rundy tych rozgrywek. Najlepszymi zawodnikami tradycyjnie byli Kamil Nowacki zdobywca 91 punktów i Marcel Studziński ( 60 pkt.). Punkty na wagę złota dołożył też Mateusz Bartkowiak (13), Hubert Czerniawski (10) i Wojciech Gomułka (1).
Na koniec sezonu rozdano medale Indywidualnego Pucharu Polski. W tych rozgrywkach także zwyciężył Kamil Nowacki. Tygrys nie dał rywalom żadnych szans. Jego przewaga nad zdobywcą srebrnego medalu Michałem Gruchalskim wyniosła aż 22 pkt. Brązowy medal zdobył zawodnik z Torunia Igor Kopeć-Sobczyński.
W kategorii wiekowej 5-9 lat po raz trzeci z rzędu mistrzem Polski został ośmioletni Jacek Fajfer. Nasz zawodnik dosłownie zdeklasował rywali zdobywając łącznie 197 punktów. Pozostałe miejsca na podium zajęli zawodnicy Rybek Rybnik Paweł Trześniewski ( 158) i Sebastian Borszcz (157).
Godnym odnotowania jest fakt udziału Kamila Nowackiego i Marcela Studzińskiego w silnie obsadzonych turniejach międzynarodowych.Nasi zawodnicy pokazali się tam z dobrej strony odnosząc wartościowe wyniki. To był ich ostatni sezon na minitorze. W tym roku dołączą do Alana Szczotki i Rafała Karczmarza, aby pod okiem trenera Piotra Palucha przygotowywać się do startów na dużym torze. Od kilku lat śledzę karierę tych chłopców. Każdy z tej czwórki obdarzony jest wielkim talentem. Myślę, że Piotr Paluch zrobi swoje i niebawem Ci chłopcy będą stanowić o sile Stali Gorzów. Póki co dziękujemy pani prezes Wiolecie Nowackiej, byłemu prezesowi Mirkowi Parysowi, trenerowi Mietkowi Woźniakowi, zawodnikom i ich rodzicom, zarządowi i  przyjaciołom klubu. Robicie świetną robotę. To dzięki Wam pod Gorzowem mamy prawdziwą kuźnię talentów.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto