W Dębicy chcą ronda za 2,2 mln zł

- Wniosek złożyliśmy jeszcze w 2009 r. Trafiliśmy wtedy na listę rezerwową. Teraz mamy informację, że możemy skorzystać z dofinansowania z Regionalnego Programu Operacyjnego – tłumaczy Paweł Wolicki, burmistrz Dębicy.

Przeczytaj także: Rondo powstanie mimo protestów mieszkańców

Całość przedsięwzięcia szacowana jest na 2,2 mln zł. Wkładem własnym w wysokości 650 tys. zł miasto ma podzielić się z powiatem, bo inwestycja dotyczy drogi powiatowej. – Powiat ma wyłożyć około 70 proc. wkładu własnego – wyjaśnia Wolicki.
Z ulicy Kwiatkowskiego na Krakowską już teraz jest ciężko wyjechać w godzinach szczytu. Ruch zapewne zwiększy się jeszcze bardziej po wybudowaniu autostrady oraz nowego, dwukierunkowego wiaduktu na ul 1 maja. Po zakończeniu tych inwestycji więcej kierowców będzie korzystało z północnej obwodnicy miasta, łączącej drogę Dębica – Mielec z krajową „czwórką". W związku z tym większy będzie też ruch na ul. Kwiatkowskiego oraz wylotowym odcinku Krakowskiej. – Jeśli rondo nie powstanie, to wydostanie się ze skrzyżowania będzie super trudnym zadaniem – uważa Wolicki.