Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W Dębicy policjant strzelał, żeby poskromić włamywacza

Sławek Oskarbski
Sławek Oskarbski
Sławek Oskarbski
Dwa strzały ostrzegawcze musiał oddać policjant, aby zatrzymać włamywacza. W nocy z piątku na sobotę funkcjonariusze zauważyli światło latarki w niezamieszkałym domu.

Gdy obchodzili budynek, od strony ogrodu przez otwarte okno wyskoczył mężczyzna trzymający w ręku czarny przedmiot. Napastnik biegł wprost na policjanta i nie reagował na wezwania do zatrzymania się i odrzucenia przedmiotu. Wtedy policjant oddał strzał ostrzegawczy w powietrze, ale i to nie powstrzymało włamywacza. Dopiero po drugim strzale z broni służbowej mężczyzna zatrzymał się i położył na ziemi. Odrzucił również przedmiot, który trzymał w dłoni. Okazało się, że jest to latarka. W trakcie sprawdzania wnętrza domu, funkcjonariusze odnaleźli drugiego włamywacza. Mężczyźni wiedzieli, że dom jest niezamieszkany, więc chcieli tam przenocować. Gdy zauważyli, że w środku są przedmioty godne kradzieży, postanowili je zabrać. Przygotowali do wyniesienia z domu kilka butelek alkoholu, żelazko, żarówki energooszczędne, zasilacze, klamki z drzwi, szyldy. Obaj zatrzymani 19-latkowie byli pod wpływem alkoholu. Są dobrze znani policji. Wielokrotnie jako nieletni byli karani za włamania. Sprawcy przyznali się do czynu i wyrazili chęć poddania się karze. 

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto