Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W gminie Puck nie ma kąpieliska, ale woda jest czysta

Krzysztof Miśdzioł
Komunikat gdańskiego sanepidu o miejscach, w których dozwolona jest kąpiel nie wskazuje w ogóle żadnej miejscowości gminy Puck. Bardzo to dziwi wczasowiczów, wypoczywających w tym regionie.

Komunikat gdańskiego sanepidu o miejscach, w których dozwolona jest kąpiel nie wskazuje w ogóle żadnej miejscowości gminy Puck. Bardzo to dziwi wczasowiczów, wypoczywających w tym regionie. Zwłaszcza, że na niemal wszystkich folderach i ulotkach promocyjnych gmina Puck reklamuje się pod hasłem "odkryj kaszubską wieś nad morzem".

Nic to, że gmina leży właściwie nad Zatoką Pucką, bo przecież do Bałtyku stąd bardzo blisko - choćby do morskich plaż sąsiedniego Władysławowa. Nieporozumienie wzięło się stąd, że państwowy wojewódzki inspektor sanitarny w Gdańsku wskazał jedynie kąpieliska, w których woda nadaje się do tego, aby w niej zażywać rozkoszy pluskania się. A w gminie Puck nie ma żadnego kąpieliska.

Takie miejscowości jak Swarzewo czy Rzucewo są doskonale znane turystom zwiedzającym Pomorze. Coraz chętniej wczasowicze odwiedzają także Gnieżdżewo (jego okolice na zdjęciu) czy Osłonino. To wszystko miejscowości gminy Puck położone nad zatoką. Jednak plaży i ratowników tam nie uświadczysz.
- Nie mamy na razie możliwości stworzenia kąpielisk - tłumaczy wójt gminy Puck Tadeusz Puszkarczuk. - W Swarzewie np. nie dysponujemy komunalnymi działkami nad zatoką, które moglibyśmy przekształcić w kąpielisko. A mieszkańcy jakoś nie chcą się dogadać, aby stworzyć coś dla plażowiczów na prywatnych gruntach, choć deklarowaliśmy pomoc.
W Swarzewie powstała w ramach projektu Pierścień Zatoki Puckiej przystań wodna z zapleczem, wypożyczalnią sprzętu wodnego i punktem informacji turystycznej. Ale amatorzy pluskania jada kilka kilometrów do Władysławowa lub do Pucka.
- W Rzucewie na taką inwestycję nie bardzo pozwalają nam przepisy, bo tam realizujemy nasz projekt parku kulturowego, związanego z odkrytą przez archeologów osadą łowców fok - wylicza dalej Puszkarczuk.

Miejsce też trudno znaleźć w Gnieżdżewie. Natomiast w Osłoninie jest go sporo i tu są największe szanse na to, aby w końcu powstało pierwsze w gminie kąpielisko. Prawdopodobnie będzie to jednak inwestycja nie gminy, a właściciela budowanego przy brzegu hotelu. Oczywiście kąpielisko będzie dostępne dla wszystkich. To jednak kwestia kilku lat.

Na szczęście brak kąpielisk nie oznacza, że w gminie Puck woda w zatoce jest brudna. Sanepid bada na zlecenie samorządu wodę we wszystkich czterech miejscowościach i wszędzie spełnia ona dopuszczalne normy czystości. Tylko nie umieszcza tych wyników w ogólnym komunikacie, bo nie dotyczą one kąpielisk. Za to można je zobaczyć na stronie internetowej gminy. To raczej jednak nie wystarczy zdezorientowanym turystom.
- Przygotowaliśmy oznaczenia, że nad zatoką można się kąpać - zapewnia wójt Puszkarczuk.
Brakiem kąpielisk natomiast wcale nie przejmują się żeglarze. Okolice Gnieżdżewa to popularne miejsca do uprawiania windsurfingu i kitesurfingu.

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto