W Kątach Opolskich mają dość kałuż i dziurawej drogi

Od wielu lat mieszkańcy ul. Polnej w Kątach Opolskich w gminie Tarnów Opolski czekają na drogę z prawdziwego zdarzenia.- Podczas opadów grzęźniemy w błocie z powodu katastrofalnego stanu nawierzchni - opowiada jeden z mieszkańców ul. Polnej. - Na co dzień jesteśmy zmuszeni chodzić i jeździć po dziurach,  z których wiele ma prawie 20 cm głębokości.Nasz czytelnik twierdzi, że mimo licznych próśb i pism kierowanych do wójta ciągle nic się w sprawie remontu ich drogi nie dzieje. - Wójt nie jeździ po naszej drodze, nie prowadzą tędy ważne szlaki, którymi oprowadza się gości, więc nikt się nami nie przejmuje - kwituje czytelnik.- Aż dziw, że nikt tu jeszcze nie złamał nogi albo nie uszkodził samochodu - mówi mieszkaniec ul. Polnej. - Po każdym większym deszczu z posesji można wydostać się jedynie samochodem, tyle wody wokół.Wójt Tarnowa Opolskiego Krzysztof Mutz zapewnia, że sprawę zna i już podjął kroki zmierzające do jej rozwiązania.- Obiecałem przecież mieszkańcom tej ulicy i ul. Nowej, że do 1 czerwca, kiedy to w Kątach Opolskich jest I Komunia Święta, problemowi zaradzimy - mówi wójt.Krzysztof Mutz informuje, że maszyny do robót drogowych już stoją w wiosce. Jeszcze w tym tygodniu rozpocznie się korytowanie ulic i zrobiona zostanie tam podbudowa z frezowiny. - To będzie solidne podłoże pod asfalt, który chciałbym wylać w przyszłym roku. Ale ten drugi etap prac będzie uzależniony od finansów gminy.Wójt  zapewnia, że już sama podbudowa z frezowiny znacznie poprawi komfort przejazdu, bo takie rozwiązanie zostało już przetestowane w innych miejscowościach i mieszkańcy nie narzekają.