Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W Kielcach za mało toalet publicznych

Redakcja
Grażyna Majewska, dyrektor Powiatowej Stacji Sanitarno Epidemiologicznej w Kielcach: - Przed zbliżającym się sezonem wakacyjnym mogę zapewnić, że stan wody w naszych pływalniach czy kąpieliskach jest dobry, sporadycznie zdarzają się bakterie, które szybko są usuwane. Niekiedy w basenach jest za dużo chloru, staramy się obniżać jego poziom, choć nie ma w tej sprawie jasnego rozporządzenia.
Grażyna Majewska, dyrektor Powiatowej Stacji Sanitarno Epidemiologicznej w Kielcach: - Przed zbliżającym się sezonem wakacyjnym mogę zapewnić, że stan wody w naszych pływalniach czy kąpieliskach jest dobry, sporadycznie zdarzają się bakterie, które szybko są usuwane. Niekiedy w basenach jest za dużo chloru, staramy się obniżać jego poziom, choć nie ma w tej sprawie jasnego rozporządzenia. Iwona Rojek
- W tej chwili nie ma istotnego zagrożenia dla Kielc, ale należy być bardzo czujnym i na bieżąco likwidować niebezpieczeństwa – powiedziała Grażyna Majewska, dyrektor Powiatowej Stacji Sanitarno Epidemiologicznej. – Bo w razie pojawienia się masowego zakażenia nie mielibyśmy gdzie chorych leczyć.

Z raportu przestawionego na miejskiej komisji zdrowia, rodziny i spraw społecznych wynika, że w Kielcach dzieją się rzeczy dobre i złe.– W naszym mieście na pewno brakuje ustępów publicznych, a te, które są, pozostawiają sporo do życzenia – mówiła dyrektor Majewska. Mieczysław Tomala, dyrektor Wydziału Edukacji, Kultury i Sportu zaproponował, aby zrobić tak jak jest w innych miastach, trzeba zawrzeć umowy z restauratorami na ulicy Sienkiewicza, tak, żeby mieszkańcy, czy turyści mogli korzystać z ich toalet, nawet bez konsumpcji.Jeśli chodzi o higienę, nadal nie najlepiej wygląda ona w zakładach fryzjerskich i kosmetycznych, choć stopniowo poprawia się. - Tutaj najwięcej do zrobienia mają klienci, powinni upominać się o dezynfekcję przyborów, zwracać uwagę na brud, bo my kontrolujemy zakład, raz na jakiś czas, a oni bywają tam częściej – uczulała dyrektor. Zadowalający jest stan wody w naszych kranach, jest bardzo dobrej jakości. Mamy też coraz lepsze hotele, choć nie przekraczają trzech gwiazdek. Jeśli chodzi o czystość pociągów, to na początku podróży jest ona bardzo dobra, z każdym kilometrem pogarsza się, bo pasażerowie bywają różni. To co dzieje się w obiektach żywnościowych zależy najczęściej od tego kto je prowadzi, gdy właścicielka jest, mówiąc potocznie flejtuchem, to i higiena nie domaga.W dziedzinie pracy dyrektor Grażyna Majewska poinformowała, że na 30 tysięcy pracowników 2 tysiące 600 jest narażonych na niesprzyjające czynniki takie jak hałas, wibracje, pyły, co może skutkować w przyszłości pojawieniem się choroby zawodowej. Swoje wystąpienie zakończyła dowcipnym rymem: kleszcz mały czy duży, nic dobrego nie wróży. – Wypoczywając w lesie trzeba na nie bardzo uważa - ostrzegała. 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kto musi dopłacić do podatków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto