W "Koperniku" zrobili kalendarz, chcą pomóc uczennicy

Pomysłodawczynią kalendarza jest Agnieszka Brzostowicz, nauczycielka wychowania fizycznego i opiekunka szkolnego samorządu, która chce w ten sposób pomóc dziewczynie po wypadku i jej rodzicom. Na jej leczenie potrzebne są spore pieniądze.Kalendarz sam w sobie może się wydawać pomysłem banalnym. Ale nie ten! Modelami, jak wymyśliła pani Agnieszka, są nauczyciele „Kopernika". A tematy wokół których organizowano co miesiąc sesje zdjęciowe, co najmniej intrygujące.Nauczyciele i „Party time"Co mogą mieć wspólnego ze szkołą i belframi np. : „Kuchenne rewolucje", „Bitwa pod Grunwaldem", „Pożegnanie z Afryką", „Czas honoru", „Rodzina królewska"? Jak można tłumaczyć

- zakrzykną niektórzy ze zgrozą - że nauczyciele z „Kopernika" zapozowali do zdjęcia pod tytułem „Party time?". Zapewniamy - pomysł nikogo nie uraża, nie ośmiesza, jest twórczy, doskonale zrealizowany.Zabawa na drugim miejscuCo najważniejsze - na pewno powstał dzięki dobrej woli wielu ludzi. I służy dobrej sprawie. Zabawa jest na drugim miejscu, biorąc pod uwagę fakt, iż wypadek Moniki, uczennicy tego liceum, jeszcze długo położy cień na jej normalnym funkcjonowaniu. - Wiemy jednak, że jest już lepiej - mówi Agnieszka Brzo-stowicz. - Monika była niedawno u nas w szkole. W dalszym ciągu potrzebne są pieniądze na jej rehabilitację.Kalendarz w limitowanej serii 50 egzemplarzy kosztuje 50 złotych. Autorką scenografii i kostiumów jest Agnieszka Brzostowicz. Ale akcja, jak podkreśla nauczycielka, nie mogłaby się odbyć bez wielu osób o otwartym sercu. Są wśród nich m.in.: Grzegorz Knapczyński, Paulina Rakoczy, Małgorzata Haleks, Radosław Haleks, Magdalena Kaszubska oraz Daniel Kryska.Koncert charytatywnyNie jest to pierwsza akcja w „Koperniku" dla Moniki. Niedawno zorganizowano koncert charytatywny, w którym wzięli udział uczniowie. Sprzedawano także pyszne ciasta podczas kiermaszu wypieków. Wydano, w maleńkim co prawda nakładzie płytę z coverami, wykonywanymi przez uczniów oraz nakręcono film... Jedno jest pewne - nauczyciele, koleżanki i koledzy, cała szkoła - nie zapomnieli o Monice. Brawo za pomysł, wykonanie i serce!