Lubię karmić duszę i ciało, więc korzystam z każdej okazji, żeby nie były głodne:). W sobotni ranek włączyłam swoje życiowe baterie Duracell, żeby wyrobić się i popędzić na VIII edycję Ogólnopolskiego Konkursu Krasomówczego im. Hanki Bielickiej „Radość spod Kapelusza”. Najpierw obowiązki, a potem przyjemności… Nie opuszczam prawie żadnego z tych konkursów, bo kunszt aktorski młodych wykonawców potrafi mnie zachwycić, rozbawić i zrelaksować.
Nie jestem krytykiem teatralnym i to co u mnie wywołuje dreszczyk, u jurorów może wywołać ziewanie. W VIII edycji konkursu wzięła udział młodzież z całej Polski i nasze rodzime młode talenty.
Niestety, spóźniłam się nieco i nie widziałam wszystkich występów łomżyniaków. Życzliwa osoba poinformowała tylko, że Kasia Górska była fantastyczna! Osobiście zachwycił mnie młody łodzianin jako profesor Zin i jeszcze kilka młodych osób. Dla mnie każdy z czterdziestu wykonawców jest zwycięzcą, bo potrafi w swoim życiu znaleźć czas na dawanie radości innym. Sobie też.
W Centrum Katolickim jakoś znowu nie zauważyłam tłumu łomżyniaków. Normalnie nienormalne- jak zwykle. Podejrzewam, że dużo mieszkańców/mieszkanek Łomży popędziło do Venedy, żeby skorzystać z usług i porad z zakresu makijażu, manicuru, zabiegów kosmetycznych, dietetyki i fizjoterapii oraz dostać kwiatek i czekoladkę. De gustibus et coloribus non est disputandum...Ja sobotniego wyboru nie żałuję, poszłam za głosem swojego gustu i nakarmiłam duszę po brzegi:)
Dla tych, którzy z tych czy innych względów, nie byli w Centrum Katolickim kilka "kęsów"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?