Kampanie wyborcze to czas, w którym Polacy zadawali sobie pytanie: "Kogo wybrać?". Niektórzy inowrocławianie też nie potrafili sami znaleźć odpowiedzi na to nurtujące pytanie. Pomocną dłoń podała wówczas babcia, czy żona.
Jak wiadomo w lokalach wyborczych bywa tłoczno, podobnie było w jednym z inowrocławskich. Osoby, które przyszły oddawać głosy, nie czekały za zwolnieniem kabiny. Stałam się więc świadkiem wyborczych nacisków. Starsza pani otworzyła wnukowi kartę do głosowania na odpowiedniej stronie. Zdezorientowany chłopak zaznaczył kandydata wskazanego przez babcię.
Czytaj też: Czy mieszkańcy Inowrocławia chętnie uczestniczyli w wyborach? [sonda]
Pewien starszy pan podczas głosowania też miał problem z wyborem. Gdy jego żona zauważyła, przy którym kandydacie chciał postawić krzyżyk, od razu wybiła mu to z głowy. - W łyżce wody by Cię utopili, a ty chcesz na nich glosować! - zwróciła uwagę mężowi. Szybko wskazała odpowiedniego kandydata, a starszy pan bez sprzeciwu postawił przy nim krzyżyk.
Jak widać oddawanie głosu nie zawsze okazuje się samodzielnym i świadomym wyborem.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?