Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W Opolu mamy już dwa boiska Orlik

Teraz Opole
Teraz Opole
Dzieciaki zapewniały, że gra na takich boiskach to czysta przyjemność.
Dzieciaki zapewniały, że gra na takich boiskach to czysta przyjemność. redakcja
Boiska ze sztucznej nawierzchni powstały na terenie kampusu uniwersyteckiego. Będą mogli z nich korzystać studenci i opolanie.

Dwa ogrodzone boiska ze sztuczną nawierzchnią, gdzie można grać w piłkę nożną, koszykówkę i siatkówkę plus zaplecze kosztowały niewiele ponad milion złotych.Kompleks przy ulicy Czaplaka to część rządowego programu Orlik 2012, a także wspólne przedsięwzięcia miasta i uczelni.Boiska powstawały w wielkich bólach, bo inwestycja ruszyła w ubiegłym roku, a zwyczajowo taka budowa trwa niecały rok.- Mieliśmy spore problemy techniczne, ale to już za nami. Boiska są już po pozytywnie zakończonych odbiorach technicznych - podkreśla Tomasz Lisiński, specjalista ds. sportu w urzędzie miasta.Zdecydowano już, że boiskami będzie zarządzał Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji, ale za tereny wokół ma odpowiadać UO. MOSiR zatrudnił już dwóch trenerów, którzy będą opiekować się boiskami i podpowiadać grającym.Tymi osobami będą Krzysztof Nowosielski (nauczyciel z gimnazjum numer 4) oraz Grzegorz Bryłka (trener piłkarski).- Ustaliliśmy również, że do godziny 14 z boisk będzie korzystać uczelnia, z kolei po tej godzinie obowiązywać będzie system zapisów, tak jak na ulicy Bielskiej - informuje Tomasz Lisiński.Przypomnijmy, że pierwszy orlik działa w Opolu od 2009 roku na Malince, właśnie przy ulicy Bielskiej. Jest oblegany przez mieszkańców grających w piłkę nożną i koszykówkę.Młodzież można tam spotkać od godziny 10 do 22, a to dzięki oświetleniu, w które także wyposażono obiekt. Być może za rok powstanie w mieście trzeci orlik. Wydział oświaty wnioskował do budżetu miasta o jego budowę na ulicy Koszyka w pobliżu szkoły podstawowej nr 14.- W tym rejonie są także inne szkoły oraz spore osiedla mieszkaniowe, więc chętnych do grania na pewno by nie zabrakło - ocenia Andrzej Jedynakiewicz, zastępca naczelnika wydziału oświaty w urzędzie miasta. - To jednak na razie tylko wniosek, dużo będzie zależeć od sytuacji budżetu miasta. Mamy jednak nadzieję, że pieniądze na kolejny orlik się znajdą.To tym bardziej prawdopodobne, że miasto wykłada z budżetu tylko 1/3 kosztów całej inwestycję. Resztę pokrywają dotacje z urzędu marszałkowskiego i budżetu państwa.

od 12 lat
Wideo

Kierowca ciężarówki dachował w przydrożnym rowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto