Marcin Lewandowski, który w piątek zaparkował pod budowanym amfiteatrem nie mógł uwierzyć, że obiekt ma mieć tylko kilkanaście miejsc parkingowych.
- Przecież tyle się mówi, o tym, że wspólnie z Muzeum Polskiej Piosenki będzie to największa atrakcja Opola - mówi Lewandowski. - Przyszli turyści muszą mieć gdzie zaparkować. Dziwi mnie, że nikt o tym nie myśli. Czyżby urzędnicy liczyli na to, że nikt nie przyjedzie?
Obawy, co do małej ilości miejsc parkingowych mają także sąsiedzi nowej siedziby I Urzędu Skarbowego na ulicy Rejtana. Jej otwarcie nastąpi na początku 2010 roku.
- Budynek ładnie się prezentuje, ale co z tego, skoro ma tylko kilkadziesiąt miejsc parkingowych - opowiada Robert Kowalski, mieszkaniec pobliskiej ul. Drzymały. - Tych miejsc starczy ledwie dla urzędników, a co z klientami? Ich samochody zapchają naszą ulicę i sąsiednie. Urząd powinien pomyśleć o budowie większego parkingu.
W „skarbówce” tłumaczą się tym, że projekt budynku oraz liczbę miejsc parkingowych zaakceptował urząd miasta. - Praktyka dopiero pokaże, czy jest ich za mało - przekonuje Halina Hoszowska, naczelnik I Urzędu Skarbowego. - Jeśli tak będzie, to nie wykluczamy budowy dodatkowych miejsc. Mamy już na nie pomysł.
Nie wiadomo jednak co z tych planów wyjdzie. Być może będzie tak jak z Młodzieżowym Domem Kultury, dla którego duży parking jest w planach od kilkunastu lat.- Odkąd sąsiadująca z MDK biblioteka zamknęła swój parking, dla naszych aut został tylko chodnik - relacjonuje Tomasz, którego córka chodzi do MDK na zajęcia taneczne. - Instytucję bez parkingu w XXI wieku trudno sobie wyobrazić, ale jak widać nie w naszym, cudownym Opolu - dodaje.
Przypomnijmy, że o budowie nowych miejsc parkingowych w centrum mówi się od wielu lat. Problem w tym, że na słowach się kończy. - Gdy projektowano amfiteatr zwracaliśmy uwagę na małą ilość miejsc parkingowych, ale nikt nie chciał nas słuchać - przypomina Arkadiusz Szymański, radny PiS.
W urzędzie usłyszeliśmy tymczasem, że problem braku parkingów jest w najbliższych latach nie do rozwiązania. Po pierwsze brakuje pieniędzy na ich budowę, po drugie miejsc, bo centrum ma ścisłą zabudowę. - Pozostaje nam wejście pod ziemię i stąd pomysł na duże parkingi podziemne. Pierwszy, który wybuduje prywatny inwestor na naszym gruncie, planujemy pod placem Kopernika - zapowiada Beata Sprawka, kierownik referatu dróg w wydziale inżynierii miejskiej.
Krzysztof Śliwa, naczelnik miejskiego biura urbanistycznego ostrzega jednak, że w przyszłości konieczna jest rewolucja komunikacyjna i zamknięcie sporej części centrum miasta dla ruchu samochodowego. Przyjeżdżający zatrzymywaliby się na parkingach poza centrum, które wyznacza już nowe studium zagospodarowania miasta.
- Oczywiście nowe parkingi powinny powstawać też w centrum, ale nie łudźmy się, że zlikwidują problem - przekonuje Śliwa. - W ostatnich latach aut drastycznie przybyło i znaleźć dla wszystkich miejsce jest nie sposób. Tym bardziej, że nic nie wskazuje na to, aby ta tendencja zmieniła się w najbliższym czasie.
Więcej o parkingach w Opolu:
Parking przy sklepie Biedronka w Opolu wymaga remontu
Komentarz: W Opolu powstaje... "parking na wodzie"
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?