W piątek o 20 Jagiellonia zagra z Legią Warszawa w hicie 27. kolejki Ekstraklasy

To kolejne spotkanie za „6 punktów” dla obu drużyn. W tabeli ligowej obie ekipy dzielą tylko 2 punkty. Remis w tym spotkaniu nie usatysfakcjonuje więc nikogo. Obie drużyny przecież nadal walczą o ligowe podium. W przypadku zwycięstwa Legii (i korzystnego dla warszawiaków wyniku meczu Śląska), „Wojskowi” mogą objąć pozycję wicelidera tabeli.

W ostatniej kolejce Legia pechowo straciła trzy punkty w meczu z Górnikiem. Jednak sama może być sobie winna, ponieważ dominowała przez całe spotkanie i nie potrafiła dobić bardzo słabo grających zabrzan. Z kolei Jagiellonia ostatnio tylko przegrywa. Trzy punkty w meczach z Mistrzem Jesieni wywalczyli piłkarze Polonii Bytom, Widzewa i Polonii Warszawa. Po środowej porażce w Warszawie do dymisji podał się trener "Jagi", Michał Probierz. Jednak zarząd klubu nie przyjął jego dymisji i wielce prawdopodobne jest, że to właśnie on poprowadzi Jagiellonię w meczu z Legią.

Trener Skorża nie będzie mógł w piątek skorzystać z Jakuba Rzeźniczaka (kartki), Dicksona Choto i Inakiego Astiza (obaj kontuzje). Do składu może wrócić za to Rafał Wolski, który od środy trenuje już na pełnych obrotach. W zespole Jagiellonii zabraknie na pewno zawieszonego przez komisję ligi na 6 spotkań Thiago Cionka. Kara jest skutkiem faulu na piłkarzu Polonii Warszawa, Arturze Sobiechu. W zespole z Białegostoku na uraz nadal narzeka Bartłomiej Grzelak. Za kartki pauzować będzie za to Grzegorz Sandomierski.

Początek spotkania w Białymstoku o 20. Sędzią meczu będzie Dawid Piasecki ze Słupska. W pierwszym meczu obu drużyn Legia pewnie wygrała 2:0. Samobójczego gola w tym meczu strzelił Andrius Skerla a wynik ustalił Jakub Rzeźniczak. W Białymstoku zabraknie kibiców z Warszawy.

źródło: 90minut.pl, legia.com, jagiellonia.pl