- Tragedia z 11 września wstrząsnęła światem. Chcemy, by pamięć o tym dramatycznym wydarzeniu trwała w świadomości mieszkańców, bowiem Ursynów ma szczególny powód do podkreślania związków z Ameryką, a jest on związany z postacią Juliana Ursyna Niemcewicza – mówi burmistrz Ursynowa Piotr Guział.
Zobacz: Pierwsza ewakuacja warszawskiego metra. Tak ćwiczyły służby w 1995 roku [ZDJĘCIA]
Julian Ursyn Niemcewicz, od którego przydomku szlacheckiego swoją nazwę wzięła obecna dzielnica Ursynów, był sekretarzem i adiutantem Tadeusza Kościuszki. Obaj w 1796 roku udali się do Ameryki, gdzie Niemcewicz poznał najwybitniejszych amerykańskich polityków, m.in. Georga Washingtona i Thomasa Jeffersona. Tam też poślubił Amerykankę Susan Livingston Kean.
Do Polski wrócił w 1807 r., a w 1822 r. zamieszkał na terenie dzisiejszego Ursynowa. Niemcewicz zafascynowany amerykańskimi ideami niepodległościowymi chciał pierwotnie nazwać swój majątek „Ameryką” lub „Waszyngtonem”. Od tego zamiaru odwiedli go przyjaciele, przestrzegając przed możliwymi represjami ze strony rosyjskiego zaborcy. Ostatecznie nazwał więc swoje włości „Ursynów”.
Codziennie najświeższe informacje z Warszawy na Twoją skrzynkę. Zapisz się do newslettera!
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?