MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

W sobotę przy Górniczej Budowlani walczą z Bemowo AZS Warszawa

Dariusz Kuczmera
Rywal miał pecha - znalazł się w żelaznym uścisku reprezentanta Kacpra Ławskiego
Rywal miał pecha - znalazł się w żelaznym uścisku reprezentanta Kacpra Ławskiego fot. Krzysztof Szymczak
Po przerwie na mecz reprezentacji (nieudany zresztą, bo przegraliśmy z Ukrainą 12:19), do ligowych bojów wracają rugbiści ekstraligi. W sobotę o godz. 15 na stadionie przy ul. Górniczej nasz mistrz Polski, drużyna Blachy Pruszyński Budowlani Łódź, zmierzy się Bemowo AZS Warszawa.

Łodzianie wystąpią w nowych koszulkach. Nie ma już logo Dombanku, który przestał sponsorować drużynę, jest logo Łodzi, firmy Blachy Pruszyński i Dalkia. Inny jest też producent sprzętu - amerykańska firma Under Armour, która sponsoruje m.in. reprezentację Walii. Firma ta została partnerem Budowlanych, jak np. producent wody mineralnej Primavera.

Nowe stroje mają efektowny i drapieżny wygląd. Rywali przerażać mają zęby na koszulkach, co jest debiutem projektanta Mirosława Żórawskiego, który na co dzień zajmuje się szkoleniem łódzkich rugbistów.

Rywali przerażać powinni też dwaj Gruzini, którzy zagrają w barwach łódzkiego teamu. Do Meraba Gabuni, który już doskonale mówi po polsku, dołączył nowy młynarz Gogi Kakovina.

- Obaj są tak twardzi, mają taką masę mieśniową, że zderzenie z nimi nie należy do przyjemności - mówi trener Mirosław Żórawski. - Źle ustawiony rywal po starciu z Gruzinami nagle może ujrzeć pokój, który ma tylko białe ściany i żadnych klamek. Przynajmniej na kilka minut, podczas których traci świadomość.

Mecz z AZS zdecyduje, czy Kakovina zostanie w Budowlanych. Pierwszoplanową postacią drużyny z Warszawy jest także Gruzin Sergo Kvernadze.

Kontuzje wyeliminowały z gry Łukasza Żórawskiego i Dominika Fortunę. Pojawiła się zatem szansa dla Tomasza Grodeckiego i Piotra Karpińskiego, którzy zagrają w wyjściowym składzie. W pierwszej piętnastce wyjdą też Michał Mirosz i Michał Zych.

Trener Mirosław Żórawski twierdzi, że jego zespół pokaże widowiskowe i skuteczne rugby. Gra łodzian będzie się podobać publiczności. Łódzka drużyna mocno trenowała na zgrupowaniu w Spale. Oczywiście z zespołem pracowała psycholog Olga Beck.

- Dwie pierwsze kolejki to była tylko rozbiegówka, teraz zaczynają się prawdziwe mecze - mówi trener łodzian Mirosław Żórawski. - Mamy szeroką kadrę, więc nie będziemy mieć problemów personalnych. Możemy grać co tydzień.

Trener Blach Pruszyński Budowlanych twierdzi też, że w walce o mistrzostwo Polski liczyć się będą tylko dwie drużyny - Lechia Gdańsk i łódzcy obrońcy głównego trofeum. W tym sezonie finał musi być rozgrywany w Łodzi, do tego przy pełnych trybunach.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Świątek w finale turnieju w Rzymie!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto