- Zorganizowaliśmy to spotkanie, by wymienić się cennymi informacjami i posłuchać ekspertów w dziedzinie uprawy ziemniaków – mówi Mikołaj Kusek ze Stowarzyszenia „Ziemniak Dębicki". Zrzesza ono 40 rolników o potencjale produkcyjnym 20 tys. ton tego warzywa, które sprzedawane jest głównie producentom frytek.Konferencja odbyła się pod koniec ub. tygodnia w Starej Jastrząbce (gm. Czarna). – Wbrew pozorom ziemniak jest trudny w uprawie. Wymaga dużej dbałości i wiedzy. Firmy nasienne, co jakiś czas wprowadzają nowe odmiany, rynek je weryfikuje. Jedne zostają, inne odchodzą. Poszukiwanie ideału trwa bez ustanku – uśmiecha się Kusek.- U mnie rosną m.in. Asterix i Agnes – wymienia uprawiane gatunki Jerzy Madura, właściciel 20-hektarowego pola. – Ziemniaczany interes to ciężki kawałek chleba. Plonom nie zagrażają dziś stonki, za to ziemniaki są bardzo wrażliwe na różnego rodzaju choroby i wirusy.
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?