Gracze stargardzkiego zespołu już nie mogą doczekać się meczu. Długa, półroczna przerwa między rozgrywkami sprawiła, że wszyscy są już stęsknieni grania o ligowe punkty.
– W treningu jesteśmy ponad dwa miesiące i chcemy już zagrać o większą stawkę – mówi Wiktor Grudziński, kapitan Spójni. – Inauguracja i to, że gramy derby gwarantują emocje.
Center Spójni liczy na stargardzkich kibiców.
– Ich doping bardzo nam pomoże – mówi Wiktor Grudziński. – To będzie mecz ciężki gatunkowo, kto pierwszy poradzi sobie z nerwami, ten wygra.
Trenera stargardzkiego pierwszoligowca najbardziej cieszy to, że wszyscy podstawowi zawodnicy poradzili już sobie z urazami i w sobotę będą w pełni sił.
– Spójnia i AZS Szczecin miały podobne problemy przed sezonem, w sparingach nie mogliśmy grać w pełnych składach i dlatego nie wiadomo do końca, na co kogo stać – ocenia Grzegorz Chodkiewicz, trener Spójni. – Wszyscy beniaminkowie są w tym sezonie mocni i szczególnie w pierwszym meczu po awansie będą chcieli wypaść jak najlepiej. Czeka nas ciężki mecz, ale jesteśmy na to przygotowani.
Stargardzki zespół przed sezonem wzmocnili Sławomir Buczyniak z Górnika Wałbrzych, Rafał Kulikowski z Żubrów Białystok i Marcel Wilczek z Zastalu Zielona Góra. Dwaj pierwsi już teraz mogą liczyć na to, że sporo pograją w lidze. W Spójni, podobnie jak wpoprzednim sezonie, główne role będą odgrywać Marcin Stokłosa, Wiktor Grudziński i Jerzy Koszuta.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?