Ulica Stefana Żeromskiego, obok baru kawowego Niger.Maleńki lokal utrwalił się wielu mieszkańcom jako kwiaciarnia. Od lat kwiatów nie ma. Krótko był punkt małej gastronomii, później lody, obecnie ponownie mała gastronomia.Jest też pamiątka po kwiaciarni. Leżała tabliczka na zapleczu, nie rzucała się w oczy. Natrafił na nią kolejny podejmujący wyzwanie - deptak ma wiele do zaoferowania tylko trzeba na nim się pojawić. Tabliczka została odświeżona i wisi w miejscu, że klienci nie powinni mieć problemów z jej zauważeniem.Kiedy działał tutaj pierwszy punkt małej gastronomii, z pracy często tutaj się zatrzymywaliśmy. Zielonogórzanie mówili, że idą do kwiaciarni po hot doga, a dojeżdżający z innych miejscowości chodzili ,,do okienka" . Kwiaciarnia nic im nie mówiła. Ale ich określenie się przyjęło i odtąd było już ,,do okienka".Ulica Bolesława Chrobrego, między apteką, a restauracją.Miejsce, w którym przez lata funkcjonował mały sklepik spożywczy od dawna był nieczynny. Niedawno został ponownie otwarty. Oferuje towar od czyszczenia do czytania (prasy jest niemal jak w Klubie MPiK) po produkty pomagające się zrelaksować.Ulica Jedności.W tym fragmencie ulicy punktów handlowo-usługowych nie brakuje. Długo jednak jeden lokal stał pusty. Otwarte drzwi jednak informują, że kto chce, może tutaj wstąpić.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?