Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W worku wyrzucono go do Wisłoki. Cudem ocalał

Sławek Oskarbski
Sławek Oskarbski
FOT. ARCHIWUM ANIMALS
Magnus to pies, który już otarł się o śmierć. Wyrzucony do rzeki uszedł z życiem, a teraz czeka na nowy dom.

Poprzedni właściciel Magnusa próbował pozbyć się go w okrutny sposób. Psa zapakował w foliowy worek z kamieniem w środku i wyrzucił go do Wisłoki. To dla zwierzęcia był wyrok śmierci w męczarniach. Pies jednak jakimś cudem uwolnił głowę i dwie łapy, po czym wydostał się na brzeg rzeki w Bobrowej (gm. Żyraków). Wtedy na zwierzaka natknęła się spacerująca w pobliżu Wisłoki rodzina z Dębicy. Zwierzę nie pozwoliło jednak do siebie podejść. Ostrzegawczo warczało.Kiedy na miejsce przyjechały służby wyłapujące bezdomne zwierzęta, pies uciekł. Na szczęście już dwa dni później udało się go złapać i otoczyć opieką. Jak twierdzą inspektorzy Ogólnopolskiego Towarzystwa Ochrony Zwierząt Animals, zwierzę bardzo bało się człowieka i reagowało agresją na zbliżającą się rękę. Jednak po kilku minutach oswajania, czworonóg wyszedł na pierwszy spacer. Dał sobie założyć obrożę, poddał się nauce chodzenia na smyczy, poznawał inne psy.Magnus jest pełen energii, uparty i trochę zadziorny, a jednocześnie spragniony pieszczot. Będzie potrzebował właściciela konsekwentnego, który lubi psy z charakterem. Nadaje się raczej do domu bez innych zwierząt, gdyż jest zazdrosny i nie wszystkie psy akceptuje. Aktualnie Magnus przebywa pod opieką gminy Żyraków, a poza tym ma codzienny kontakt z inspektorami OTOZ Animals.Zainteresowani adopcją mogą dzwonić pod numery telefonów: 508 861 894, 696 767 597.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto