- Gdy skręcam z Konstytucji w brukowane alejki, to przeszkadza mi nierówność pomiędzy nawierzchniami - mówi Dawid Popko, stolarz z Marcinkowskiego. Kolejny taksówkarz, Jerzy Bach z Alfa Taxi, krytykuje całą organizację ruchu na jednej z ważniejszych ulic na os. Staszica. - Parkingi przy Marcinkowskiego są za małe, część masek pojazdów wystaje i robi się ciasno - mówi naszemu reporterowi. Jego zdaniem, powinno się przebudować także skrzyżowanie z ul. Matejki, a przynajmniej zamontować na nim sygnalizację świetlną. Dlaczego? - Z każdej strony jest inna liczba pasów. Od strony asfaltowej części Marcinkowskiego są trzy, od końcowego odcinka Matejki dwa, a w alejkach tylko jeden. W godzinach szczytu jeden pojazd zasłania drugi i ciężko to skrzyżowanie pokonać - mówi gorzowianin. Narzeka też na złe wyprofilowanie ulicy. Po opadach deszczu woda nie spływa do studzienek. Przejeżdżające samochody ochlapują więc deszczówką przechodniów i stojące na postoju taksówki.Jak informuje Anna Zaleska, rzeczniczka magistratu, miasto rozważa przebudowę Marcinkowskiego, ale tylko na odcinku pomiędzy Myśliborską a Matejki. Projektu modernizacji jednak jeszcze nie ma.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?