Waglewski i Trzaska na ulicy

Wojciech Waglewski, Mikołaj Trzaska, Raphael Rogiński i inni muzycy wystąpili w czwartek w warunkach zbliżonych do tych, w których musieli odnaleźć się na początku swoich karier - bezpośrednio na ulicy. W kilku miejscach na Krakowskim Przedmieściu, w tym przed kościołem Św. Krzyża, powstały miniaturowe sceny, a artyści grali dla przypadkowych przechodniów.

Nietypowe koncerty spotkały się z ciepłym przyjęciem przechodniów. - Przyjechałem dziś do Warszawy w innym celu, niż świętowanie rocznicy czerwca '89, ale bardzo podoba mi się pomysł przypomnienia o tamtych wydarzeniach w takiej współczesnej formie - mówi Adam, student z Dąbrowy Górniczej. - Oprócz koncertów, podobają mi się multimedialne wystawy wzdłuż całej ulicy. Taka nowoczesna forma zamiast długich przemówień i patetycznej atmosfery jest według mnie najlepszym sposobem na uczczenie rocznicy - dodaje.

**Zobacz także:
Zmiksowane narzekanie [wideo]
Ułożyli wolnościową krzyżówkę z przechodniów
Waglewski i Trzaska grali na ulicy
Inwazja kosmitów z Bródna na Brukselę

"20 lat wolności" w obiektywie PAP**