Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wakacje w Gorzowie? Już mnie to wszystko potwornie nudzi

PB
PB
sxc.hu
Wakacje w pełni. Dzieci i młodzież odpoczywają od nauki. Jak spędzają ten czas? Co oferuje im Gorzów?

Kilka wakacyjnych dni za nami. Pogoda sprzyja, więc niby brak powodów do narzekań. Owszem, niektórzy muszą pracować i dla nich upał nie jest przyjacielem. Robota na dworze czy w sali bez klimatyzacji w takiej temperaturze do przyjemnych nie należy. Radochę mają za to dzieci i młodzież. Bez pracy domowej na karku mogą do woli pluskać się w wodzie. Gorzej, jeśli do jeziora za daleko, a w mieście basen płatny. Wtedy trzeba poszukać jakiegoś zajęcia w mieście. Cóż oferuje Gorzów uczniom?
Na początek rozrywka za pieniądze (nie, nie chodzi o hazard). Do dyspozycji są takie miejsca, jak kino Helios (bilety po 14 zł) czy kręgielnia. Co roku odbywa się Reggae nad Wartą, lecz wiadomo, że tutaj przybywa każdy zafascynowany taką muzyką. Od pewnego czasu działa również pole golfowe, gdzie wyda się przynajmniej 20 zł. Niby nie dużo, ale jednak coś. Zwłaszcza że młodzież swoich pieniędzy nie ma. Oczywiście są i tacy, którzy mogą się cieszyć hojnością rodziców. Jeszcze inni pracują. Za marne gorsze (zazwyczaj) zbierają owoce, sprzedają je lub rozdają ulotki, które ludzie zwracają do najbliższego śmietnika. Niekiedy, lecz rzadziej, trafi się coś lepszego.
Trudno określić czy do rozrywki zaliczyć kulturę. Któż z nastolatków pójdzie latem do teatru? A filharmonia? Znajdą się tacy, którzy się tam wybiorą, ale należą oni do zdecydowanej mniejszości. Zresztą w wakacje pieniądze na teatr niepotrzebne. Scena Letnia oferuje spektakle, koncerty, kabarety, recitale. Trzeba tylko chcieć i zamiast pałętać się monotonnie po ulicach, zasmakować bezpłatnej kultury. Taką okazją jest także Jazda Coolturalna. Popularność zyskała, ale wśród dzieci. Dlaczego starszych uczniów brak? Rozumiem, jeśli zajmują się czymś znacznie ciekawszym i pilniejszym w tej chwili. Jednak ci, którzy chodzą i nie wiedzą, co ze sobą zrobić? Może się wstydzą, że ktoś znajomy zobaczy i wyśmieje. Znana wymówka to słynna gadka pt. nie chce mi się.
Na darmowe zajęcia zapraszają szkoły. Do wyboru konkursy, zawody - przede wszystkim sport. Nudzić się więc nie trzeba. Jest jedno ,,ale'', a mianowicie widok szkoły w czasie wakacyjnej przerwy. Raczej te 10 miesięcy w roku szkolnym wystarczy. W końcu, co za dużo, to niezdrowo. Odpoczynek być musi, i to w całości. Przesada? Niech każdy myśli sobie, jak chce. Wolna amerykanka.
Ferie letnie wśród dzieci a młodzieży. Nawet niezbyt wprawne oko dostrzeże, że dla tych pierwszych atrakcji przygotowano mnóstwo. Dla tych drugich coś tam jest. Jak dla mnie zbyt mało. Jakaś zmiana by się przydała. Nowa inicjatywa? Pomysły? Może wystarczy jedynie większa zachęta dla młodych albo organizacja jakieś akcji? Podobno na zmiany nigdy nie jest za późno. Jednak czy nadejdą czasy, kiedy rozrywką nastolatków nie będzie przeważnie alkohol i przemoc? Raczej nierealne. 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto