Cukierki i jabłka dostawali wczoraj opolanie, którzy pojawili się na ul. Krakowskiej. - Nie tylko je rozdajemy, ale przede wszystkim zachęcamy do oddawania krwi - mówi Katarzyna Łebek, która wczoraj przebrała się za czarownicę.
Na Krakowskiej i pl. Wolności przechodnie spotykali też inne upiory i wampiry.- To już taka tradycja - mówi Iwona Rajca-Biernacka, dyrektor Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Opolu. - W ostatnim dniu pobierania krwi na pl. Wolności organizujemy Wampiriadę, czyli uroczyste podsumowanie całej akcji.
Krwiodawcy mogli liczyć nie tylko na słodycze, ale na wojskową grochówkę. Zorganizowano też loterię fantową. - Każdy los wygrywa - mówi Dawid Drożdż z PCK. - Pieniądze zostaną przekazane na naszą działalność, czyli m.in. promowanie honorowego krwiodawstwa.
Krwiodawców wczoraj nie brakowało. Na pl. Wolności oraz w centrum RCKiK w sumie oddało krew ponad 130 osób.
- To było spontaniczne - mówi Paweł Węglowski. - Zobaczyłem plakat i postanowiłem oddać krew. Nas to nic nie kosztuje, a komuś może uratować życie.
Dziś i jutro wampiry będzie można spotkać w domu studenckim „Kmicic" na uniwersytecie. Krew można tam oddawać od godziny 8 do 15.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?