Warsaw Spire: nie będzie placu Europejskiego [ZDJĘCIA]

Rada Warszawy odrzuciła wniosek dewelopera Warsaw Spire, zaznaczając jednak możliwość powrotu do dyskusji po zakończeniu realizacji inwestycji.

W jednym z najniższych budynków Warsaw Spire będzie się mieścić siedziba unijnej agencji Frontex, która zajmuje się bezpieczeństwem granic Unii Europejskiej. Prawdopodobnie właśnie to podsunęło entuzjastów nazwy "placu Europejskiego" do nazwania w ten sposób obszaru wokół biurowców. Deweloper Warsaw Spire złożył niedawno w tej sprawie wniosek w ratuszu. Pomysł był przez radnych rozpatrywany pod względem językoznawstwa, dzięki pomocy komisji nazewnictwa.

Czytaj także: Rondo Czterdziestolatka w Warszawie jednak powstanie. Radni na "tak"

- To będzie miejsce na wskroś publiczne - mówił Jarosław Zagórski, członek firmy Ghelamco, która zabiegała o taką nazwę dla placu.

Wiemy, że miejsce wokół Warsaw Spire ma być przeznaczone tylko i wyłącznie dla pieszych, samochody nie będą miały tam wjazdu. Kierowcy, będący pracownikami biur, będą parkować swoje auta w podziemnym parkingu. Przed Warsaw Spire ma też powstać amifteatr, w którym znajdzie się około sto miejsc dla uczestników przeróżnych wydarzeń kulturalnych.

- Im szybciej nadamy placowi nazwę, tym szybciej ludzie przestaną używać anglicyzmu Warsaw Spire, a zaczną się umawiać pod wieżowcem na placu Europejskim - przekonywała Anna Nehrebecka, przewodnicząca miejskiej komisji nazewniczej.

Sprawdź: Rondo de Gaulle'a przestanie być rondem?

Jednak Rada Warszawy jednogłośnie odrzuciła wniosek o nadanie nazwy "plac Europejski" terenowi wokół Warsaw Spire, ale podkreśliła, że w przyszłości, po zakończeniu budowy pomysł może ponownie stać się przedmiotem dyskusji. Stanowczym przeciwnikiem nazwy "placu Europejskiego" był m.in. Andrzej Kropiwnicki z PiS, który uważa, że nazwanie tak tego placu jest niezgodne z prawem, ponieważ projekty inwestycji w momencie powstawania nie uwzględniały zagospodarowania miejsca pod budynkiem Warsaw Spire.

Dowiedz się także: Nowy Plac Małachowskiego w Warszawie. Pomysły na modernizację