Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Warszawa: 71 proc. dróg do remontu

Monikka
Monikka
71 proc. warszawskich dróg jest w złym lub bardzo złym stanie – wynika z raportu Najwyższej Izby Kontroli.

Badanie objęło lata 2006 i 2007 oraz pierwsze półrocze 2008. Wyniki: 569 km dróg na terenie Warszawy jest w złym lub bardzo złym stanie. To 11 proc. więcej niż w Krakowie, 18 proc. więcej niż w Gdańsku, 22 proc. więcej niż we Wrocławiu i aż 55 proc. więcej niż w Katowicach.

- Ten procent wynika z przyjętej przez ZDM metodologii badania obejmującego także drogi, których stan określony jest jako „ostrzegawczy”. Oznacza on, że nawierzchnia wymagać będzie przeprowadzenia na całości lub części zabiegu polepszającego, właśnie po to, by nie dopuścić do wystąpienia stanu złego lub bardzo złego – mówi Urszula Nelken z Zarządu Dróg Miejskich.

Niepokojące jest to, że zarządcy dróg nie mają według NIK dostatecznej wiedzy o stanie stołecznych jezdni, bo nie przeprowadzają odpowiednich kontroli. I tak, w raporcie czytamy na przykład, że Zarząd Terenów Publicznych realizował kontrole pięcioletnie stanu dróg, natomiast nie przeprowadzał kontroli corocznych (co oznacza, że niektóre drogi nie były kontrolowane od 2004 r). Sytuacja nie wygląda lepiej w przypadku poszczególnych dzielnic. Mokotów dokonywał kontroli stanu dróg jedynie po interwencjach mieszkańców (ale i to nie zostało to udokumentowane stosownymi protokołami), a na Ursynowie bieżące przeglądy dróg odbywały się w formie objazdów, głównie przed i po okresie zimowym.

Fatalna koordynacja

NIK zbadała także koordynowanie robót drogowych z innymi pracami, dotyczącymi sieci kanalizacyjnej, wodociągowej, cieplnej, gazowej i energetycznej. Jak się okazało, zarządcy dróg i gospodarze sieci podziemnych nie informują się wzajemnie o swoich planach. W efekcie przeszkadzają sobie lub wręcz uniemożliwiają prowadzenie robót, często też niszczą nawzajem efekty swojej pracy (przykład: budowa wodociągu w ul. Katarynki na Ursynowie rozpoczęła się 5 miesięcy od zakończenia remontu ulicy).

- Trudno jest nam się odnosić do danych z okresu, który obejmuje raport. Od stycznia 2006 do września 2007 nie istniała w Warszawie jednostka koordynująca inwestycje i remonty drogowe. Dopiero we wrześniu 2007 roku powstał kilkuosobowy zespół, z którego rok później utworzono Biuro Koordynacji Inwestycji i Remontów w Pasie Drogowym – mówi Tomasz Kunert z BKIiR. – Warto też zaznaczyć, że tylko w 2008 roku w Warszawie wyremontowano 100 km dróg, a więc raport NIK jest w dużym stopniu nieaktualny – dodaje.

Jednak NIK podaje także przykłady aktualne, jak remont ul. Puławskiej w Warszawie, który kosztował miasto ponad 1 mln 428 tys. odszkodowania dla wykonawcy w związku z wydłużeniem czasu prowadzenia robót o 6 miesięcy.

- Wstrzymanie remontu w ulicy Puławskiej było świadomą decyzją, związaną z nadchodzącym okresem zimowym, a nie wpadką BKIiR - mówi Tomasz Kunert. - Koszty społeczne wynikające z wyłączenia z ruchu na kilka miesięcy głównej ulicy miasta wyceniliśmy dużo wyżej niż wysokość odszkodowania. Przecież tą ulicą dojeżdżają do Warszawy także osoby z Piaseczna i Konstancina - dodaje.

Prowizorki i "zabruki" Zarządcy dróg nie zawsze dbają o to, aby po przebudowie, a przede wszystkim po usunięciu awarii, nawierzchnia powróciła do stanu poprzedniego. Wyniki oględzin przeprowadzonych przez kontrolerów NIK w czterech miejscach, w których usuwano awarie wykazały, że tylko w jednym przypadku prawidłowo doprowadzono nawierzchnię do stanu poprzedniego. W trzech pozostałych nie przywrócono jezdni do stanu sprzed remontu (prowizoryczne „zabruki”) lub odtworzono nawierzchnię niezgodnie z jej poprzednim stanem.

Na zdjęciu poniżej widać stan jezdni na skrzyżowaniu ul. Ratuszowej i Jagiellońskiej po usunięciu awarii wodociągu w sierpniu 2008 r. (kontrolę przeprowadzono 24 października 2008 r.):

Z kolei na przykładzie ul. Dobrej widać, że choć jezdnię odtworzono zgodnie z istniejącą konstrukcją, to nie uwzględniono strefy rozgęszczenia gruntu. Zaniżono także teren w miejscu wystąpienia awarii w stosunku do poziomu jezdni. Nie dokonano także odbioru terenu po usunięciu awarii.

NIK docenił jednak próby uporządkowania tej sytuacji. Warszawa jako jedyne miasto utworzyła Biuro Koordynacji Inwestycji i Remontów w Pasie Drogowym. Struktura ta jednak, jak pokazały wyniki kontroli, nie okazała się w pełni skuteczna.

Pozytywnie ocenione zostało także uruchomienie serwisu informatycznego eInwestycje, który jest częścią opracowywanej w BKIiR procedury koordynacji inwestycji i remontów. Serwis prezentuje na elektronicznej mapie miasta lokalizację poszczególnych inwestycji i remontów oraz niezbędne informacje z nimi związane.


[na podstawie raportu: "Informacja o wynikach kontroli koordynacji robót w zakresie przebudowy, modernizacji, remontów dróg i towarzyszącej infrastruktury na terenie wybranych aglomeracji miejskich"]

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto