Warszawa chwali się postępami prac na Sokratesa. Jednak od tragicznego wypadku mija prawie 2 lata

Jeszcze w pierwszej połowie lipca władze stolicy wraz z Zarządem Dróg Miejskich poinformowały o planowanych pracach drogowych przy ul. Sokratesa na Bielanach. Zapowiedziano przede wszystkim zwiększenie bezpieczeństwa na drodze w tym rejonie. Pierwsze prace wystartowały 12 lipca. Wówczas rozebrano wysepki na środku jezdni i azyle na przejściach dla pieszych. Roboty z tym związane prowadzone były od strony ul. Wólczyńskiej.

W poniedziałek 2 sierpnia miasto pochwaliło się postępami prac na Sokratesa.

_"Ul. Sokratesa będzie bezpieczna, wygodna i bardziej zielona! Pracujemy nad pasem dzielącym jezdnie w obu kierunkach i miejscami do parkowania. ZDM Warszawa wyremontuje też chodnik, ścieżkę rowerową, zbuduje 2 ronda, posadzi 110 drzew i setki krzewów" _– czytamy w mediach społecznościowych.

Stołeczni drogowcy przekazali, że wszystkie istniejące przejścia dla pieszych przez ul. Sokratesa będą skrócone i zabezpieczone azylem. Nowe pasy mają pojawić się także na wysokości budynku nr 13. Po północno-zachodniej stronie chodniki zostaną poszerzone. W rezultacie po remoncie chodnik będą aż dwukrotnie szersze, a droga rowerowa powstanie bliżej jezdni i będzie oddzielona od pieszych pasem zieleni. Ponadto po stronie południowo-wschodniej zaplanowano ciąg pieszo-rowerowy.

To była niedziela 20 października 2019 roku. 33-letni mężczyzna wraz ze swoją żoną i synkiem w wózku około godz. 13 przechodził przez przejście dla pieszych na ulicy Sokratesa przy Petofiego. Nagle na pasach pojawiło się rozpędzone, pomarańczowe bmw. 33-latek w ostatniej chwili zdążył odepchnąć na bok wózek i kobietę, jednak sam został potrącony przez kierowcę auta. Zginął na miejscu.

Z analiz wynikało, że sprawca wypadku – wieloletni mieszkaniec ulicy Przy Agorze, jechał osiedlową drogą z prędkością 130 km/h. Ślady drogi hamowania widać było na trzydziestu metrach przed przejściem dla pieszych.

Po tej tragedii w 2019 roku prezydent Rafał Trzaskowski zapowiedział gruntowną przebudowę ulicy Sokratesa w celu poprawy bezpieczeństwa. Dość szybko zamontowano progi zwalniające, ale wtedy na tym się skończyło. ZDM tłumaczyło, że projekt zwężania ulicy jest gotowy, ale przeciągają się procedury. Na realną przebudowę tej okolicy mieszkańcy musieli czekać blisko dwa lata.

Prace na Bielanach, które zgodnie z harmonogramem mają potrwać pięć miesięcy, prowadzi Zakład Remontów i Konserwacji Dróg.