Wydarzenie pod hasłem "We are dying. Help! - Solidarność z uchodźcami na granicy" zorganizował Bartosz Matyja, mieszkaniec Warszawy. Ten napis, na kawałku drewna, miała pokazać grupa osobom chcącym im pomóc. Dziś grupa licząca co najmniej kilkadziesiąt osób solidaryzowała się z 32 osobami, jak mówią, przetrzymywanymi od kilkunastu dni na granicy polsko-białoruskiej.
To demonstracja oddolna, obywatelska. Myślę, że jest wiele osób, które tak jak ja obserwują wydarzenia z granicy w mediach, czują gniew, bezsilność. Państwo polskie łamie prawo i elementarne zasady przyzwoitości. To moment, żeby powiedzieć głośno: nie robicie tego w naszym imieniu, nie ma zgody społeczeństwa na taką krzywdę wobec niewinnych, bezbronnych i zrozpaczonych ludzi – mówi organizator.
Zobacz zdjęcia z manifestacji w sprawie uchodźców
W zgromadzeniu udział wzięło Stowarzyszenie Interwencji Prawnej, które od lat pomaga uchodźcom w Polsce, organizacja Stowarzyszenie Dom Otwarty, koalicja Zjednoczeni Przeciwko Rasizmowi, katolicki Magazyn Kontakt i szereg innych organizacji i grup nieformalnych, zajmujących się kwestiami praw człowieka.
Wydaje się, że to nie zakończy sporu. Wiadomo już, że ostatnie polskie loty z Afganistanu przylecą dzisiaj. MSZ zapowiedział, że kontynuowanie misji byłoby zbyt niebezpieczne i więcej lotów nie będzie. Ewakuowane zostały osoby, które miały współpracować z NATO oraz Polską. Początkowo mówiło się o ewakuacji 45 osób, po dzisiejszym lądowaniu liczba ta urosła do ponad 700. Wciąż jednak także nie wiadomo co z grupą osób, które koczują na granicy.
Podzielone głosy w sprawie uchodźców z Afganistanu
Krzysztof Bosak z Konfederacji zasugerował, że lista osób przyjętych rośnie zbyt szybko, rząd nie weryfikuje wszystkich osób, które trafiają do nas do kraju i nie wiadomo w jakim zakresie współpracowały z Polską wcześniej. Z drugiej strony cały czas przypomina się właśnie o grupie koczującej na polsko-białoruskiej granicy. Część polityków opozycji żąda ich przyjęcia przez polskie służby. Inni wskazują, że to działanie celowe przywódcy Białorusi, Alaksandra Łukaszenki, który chce konfliktu z Polską i destabilizacji sytuacji w regionie przy okazji zapowiadanego kryzysu migracyjnego.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?